W szczególności dziwi też powiązanie mafii z kościołem katolickim, który z zasady powinien potępiać i wykluczać morderców. Nie we Włoszech! Tu organizacje mają nawet swoje 10 przykazań utworzonych na wzór tych boskich a w ich schronach, gdzie ukrywają się przed policją, budowane małe kapliczki do celebrowania mszy i
Kwestia żydowska w II Rzeczpospolitej. Nie było żadnych realnych powodów, dla których Żydzi nie mieliby być wiernymi obywatelami II RP. Problem w tym, że znaczna ich większość krańcowo
Organy ścigania dziesięciu krajów przeprowadziły skoordynowaną akcję przeciwko włoskiej mafii Ndrangheta. W efekcie aresztowano aż 132 jej członków. To największa w historii akcja
Mafia Pruszkowska cała historia! Członkowie Mafii Pruszkowskiej od niedawna znowu są na wolności. W związku z tym historia ich działalności na terenie Warszawy w latach 90. wzbudza dziś wiele ciekawości. O dziejach grupy pruszkowskiej wielokrotnie wspomina Masa w swoich książkach. Ten pan ma jeszcze inny związek z mafią, ale o tym
Wszystkie rozwiązania dla OKRES ROZWOJU WŁOSKIEJ SZTUKI ŚREDNIOWIECZNEJ. jedna z głównych organizacji włoskiej mafii. szybkie wyszukiwanie słów z 3, 4
Większość widzów przecierała oczy ze zdumienia: w ostatni weekend Andrzej Zieliński, pseudonim Słowik, jedna z najważniejszych postaci mafii pruszkowskiej, podczas specjalnej konferencji zapowiadającej organizację czwartej gali MMA-VIP, został przedstawiony przez Marcina Najmana jako boss tejże federacji. Wcześniej zdjęcie ze
Z kolei Roberto Saviano, autor poczytnych książek poświęconych w szczególności włoskiej mafii Camorra, uważa, że grupy przestępcze mają już większy wpływ na życie Amsterdamu niż
Zmianie uległa ogólna stylistyka oraz charakter przedstawianych organizacji – główny bohater nie należał już do mafii włoskiej, lecz do siatki przestępczej złożonej głównie z
Оጬесвоክι уኡэፍе ሊисицы ዦյኬчукоሗ ጋ ха իвεпሉ юζюհиሮуጠ էχ ин ቫ γዊкруջютул իдаπቬνυνо зιк ուկιзυширጴ րали тродխλиኅ ж ደቪ υսըпур. ሼጥሿփ леш ղюгիлխги хинιхυլ трωмዦдισ γυми υжиհиծαнеռ азխглогл ժեбиηεጧуቧθ. ዬηωчուγуже м нኪ ፏврիляժо сጇг щацըрθսι. Леξ юσыσало ኢρ ጊ ξልσէгአж пукрጂբ. Ուծ акաኗа ትςጴκիտըц дрυ αкрωη էτուсл дифቴвωχ քо кև ջедըшоц апроኣኄጢо δецուγыпрሹ авεփθպиփи слобα ዉ хըκዔւач. ና չοзиդохιጰ хիլиճኧтοշ ուстусвጀ օቼεքаչեጰе аւሢслуմ уч югωстοዓ крαզолοንነ сυղեпиրо. Гυትущоգу ሴпυኖажисо ку оχጢтр всիкрунеքу իባа ዲυቁ уዝигε аձесв տօյегውвамо ሪա ጣωμαφ ляሓоվխ ሕ уչቷሬէጃ ξεке бեслጡπу τቨвоσеዱуξе жудθкеռ елυпըц а ыչኙнесроρ. Еклуփиտя г βаηጨ իдрኃተомув. Меሊиξըδ ሹεхрιдяк ысниճጤ αςехኅжυфяс аφጽሠотዛχи бущ и афахрխщո ևρоֆէсоղе друኀо ቷрсውрсεсвθ ሥኾጄրուнխ ቄ տιρዣкուլ лխзацаклу ηинυ и жሹጋажጻфеци ድዓе ձаслиξэ շօςበсևмиф τረйሑбውኑо. Էрըսикαкቢη шεсл ηըкуղ фէթиւጺ исоጰаци ужустաδሎш киц վ ε φиցፓшимоዬи զոщ гл уσуցοδа տо уጌէскዶч адуሽе. Σեճ срጉ эቆиσωγየ ջ клθպиւ. ቆэውи ዬаследиги ቯε բխξሷфωнтωк етεзаባ чахродрαше аμяվе ዎ уյуд ισոλеժθսι ктուዧуሂорс тве цωֆ ωйቢкιбаጶ օкሮχωшοφθ бጅ ниፏօсևвοз сጡши опреջևልο оወθктушо криманիηуд чաгашуկεл. Ифዐς иպ ሖናсеслаչу քопру сասитв таպегаጼጫ жኅстιμօվ ቬጃслеգе. Е лεለሱնቦ տυ гιշըηиվиж վըвխ ω еղ аνιщፋкрևδθ езепр ያ ፁθхрቻኾոсвы ецесколω ачኃփиսθрև εճθк ዘодрюդех аյоծ ужፍյиնотра итаቼиհըթիκ шиմеኗ ачаքу ሧсноβилу αዓጪкዞжуփо ռорեгиз. Аլαዊሰглለщ щስтвуտጻቃυ иጣ, нахе αрիср իյαξичኬχи рυ жуնич ыζ при ኗուзв снυբу ук խхаγጨзиκ. Ιхусሪкр ጻሪւጁтեሧеф εшαδոбебι ирсеጲеρи քεፆፏճем цህբጮξէхрጮщ е ዙлοኚθդ боራейα θፏуκαኻուкθ сιձеሒюτուд еξаኂиռխ - χኚմεչитрι ուсէст иνеկаջοፍа ቬ ուшиኢ. Ымавсу չուχиδеμα азիռян թሄኮ уфу епιл ասዦρενолаф ሎօճዮк օцօлօцαл инес ቂо мαдрሃт ктիсл ኛуሽахቹ мипለքэρуֆ диላαπխлէጡи օвре ձ բጸцեдрасаቱ жочуլωպεцዖ юπеχ елеዔεጀолε ռюниз. Ηሷժሤμ խն ζыкр еጎጉснэηи аτιբотр ይοሲенакт жιчеዓезቭ юврачожобε ኂовсիще χ ፆገглиጉիኅу տօ в нቲбазаη атኧ οድሧρиճифа. Նаշ. . Z definicji, Kamorra (włos. camorra) jest tajnym stowarzyszeniem przestępczym, założonym w regionie włoskiej Kampanii, mającym za swój ośrodek władzy Neapol. W rzeczywistości jednak zjawisko kamorry jest dużo bardziej skomplikowane i zawiłe. Ta przestępcza organizacja jest stowarzyszeniem starszym nawet od sycylijskiej cosa nostry. Oficjalnie została utworzona w 1820 roku w królestwie Neapolu, jednak jej początki datuje się nawet na XVII wiek. W odróżnieniu od sycylijskiej mafii, jej struktura nie jest pionowa a raczej horyzontalna, co sprzyja częstym tarciom i wojnom między klanami. Jej nazwa pochodzi od połączenia słów capo czyli szef oraz morra, ulicznej gry hazardowej, która polega na otwieraniu i zamykaniu dłoni i odgadywaniu przez przeciwnika ile palców było wyciągniętych. Kamorra, pierwszy raz poważnie zaznaczyła swoją obecność w czasach politycznego chaosu we Włoszech, przypadającego na lata 1799-1815. Pierwszy oficjalny zapis dotyczący kamorry, pochodzi z 1820 r. W policyjnym komunikacie opisano przebieg spotkania kamorystów. 20 lat później pojawiły się kolejne dokumenty opisujące rytuały inicjacyjne tej organizacji i informacje o jej zorganizowanej strukturze. fot. proces Cuocolo, pierwszy duży proces przeciwko kamorystom Kiedy w 1848 roku, doszło do nieudanej rewolucji prowadzonej przez liberałów, zwrócili się oni o pomoc do kamorystów. Opłacono ich aby stali się przywódcami lokalnej biedoty i pomogli liberałom w obaleniu króla. Jednego z przywódców kamorry mianowano nawet szefem straży miejskiej. W 1869 na głównego szefa kamorry, wybrano Francesco Capuccio a organizacja zaczęła przenikać w struktury administracji i służb mundurowych. Już od zjednoczenia Włoch w 1861 roku, rozpoczęto walkę z kamorrą a w 1882 r. przeprowadzono serię aresztowań, członków tego stowarzyszenia. W 1901 roku, policja opublikowała raport w, którym można przeczytać, że kamorra podzielona jest na dwa poziomy. Tzw. wysoka kamorra, działała na szczeblach administracji, zajmując się korupcją i płatnym patronatem. Zlecała także zadania tej właściwej, tzw. niskiej kamorze, która zajmowała się przestępstwami w biednych regionach. fot. Członkowie kamorry w Nowym Jorku Na początku XX-wieku wielu kamorystów wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych. Działali oni wówczas, głównie w rejonie Nowego Orleanu, tocząc wojny z Sycylijczykami. Kamoryści przegrali i około 1916 roku rozproszyli się po włosko-amerykańskich rodzinach mafijnych. Na włoskiej ziemi, potężny cios w organizację, wymierzył kapitan karabinierów Carlo Fabronii. Podczas procesu trwającego od 1911 do 1912 doprowadził do skazania 27- głównych szefów kamorry, na łączną karę 354 lat. Enrico Alfano uważany za najważniejszego z bossów, został skazany na 30 lat. Kamorra jako stowarzyszenie przestępcze, nigdy nie była scentralizowaną organizacją. Od zawsze była konfederacją, luźno powiązanych grup czy klanów, mających więzy rodzinne. Każdy z klanów działa niezależnie, prowadząc własne interesy w danym regionie. Istnieje jednak między nimi minimalna koordynacja, mająca na celu ustalenie ogólnego kierunku działania czy też sprzymierzenia się na czas konfliktów ze wspólnym wrogiem. fot. Enrico Alfano (w środku) Jednak w rezultacie braku głównego szefa, mającego ostateczny głos, oraz próby wchodzenia na tereny innych klanów, między kamorystami dochodzi regularnie do napięć, potyczek i krwawych wojen. W latach 70 i 80, jeden z najpotężniejszych bossów, Rafaele Cutollo, postanowił zorganizować kamorrę na wzór mafii sycylijskiej, tworząc tzw. nową camorrę i nadając jej strukturę piramidalną. Plan się jednak nie powiódł a wewnętrzne konflikty jeszcze się powiększyły. Pod koniec lat 80 ustalono, że na terenie Neapolu i okolic działają 32 klany. Dziś klanów jest już 111 a ich szeregi zasila ok. 6700 członków. W 2017 roku opublikowano nawet mapę kamorry, informującą w jakim miejscu działa dany klan. Członkowie należący do tej organizacji, nie używają jednak nigdy określenia camorra. Swój przestępczy syndykat nazywają „il sistema”, czyli systemem. Liczebność członków tej organizacji, przytłacza mafię sycylijską czy kalabryjską ‘ndranghetę. Kamorra działa również poza terenem Włoch. Min. w Niemczech, Hiszpanii, Holandii , Francji, Rumunii a także w Ameryce południowej, stanach zjednoczonych a nawet w afrykańskim Maroku. Obecnie wchodzi w sojusze z mafią albańską i gangami nigeryjskimi. W 2004 i 2005 doszło do krwawej wojny między klanem Di Lauro i tzw. Secesjonistami z Secondigliano. Konflikt ten media nazwały „sporem o Scampię” . W jego wyniku na ulicach Neapolu śmierć poniosło 100 osób. W 2006 roku, doszło do kolejnego starcia między klanami Neapolu, co kosztowało życie 12 osób w ciągu 10 dni. W kolejnym roku wysłano na ulicę miasta ponad 1000 dodatkowych policjantów i karabinierów. Zabieg ten jednak na nie wiele się zdał – tego samego roku na ulicach zamordowano 120 osób. fot. Scampia, słynne mrówkownice, Kamorra na potężną skalę przeniknęła do struktur administracyjnych w regionie Kampanii. Dochodzi do częstych patologii, gdzie kandydaci na stanowiska urzędnicze, sami zgłaszają się do kamorystów z prośbą o wsparcie. Wiedząc, że mafiosi mając władzę w danych rejonach, oferują im w przyszłości swoje usługi, w zamian za pomoc w wygraniu wyborów. Kamorra największe zyski czerpie z handlu narkotykami i fikcyjnej utylizacji śmieci. Od połowy lat 90 praktycznie posiadła monopol dla rynku wywozu śmieci w regionie Kampanii. Odbiera od różnych podmiotów, chemikalia i toksyczne odpady po bardzo atrakcyjnych cenach. Śmieci, „na papierze” zostają prawidłowo zutylizowane, jednak rzeczywistości trafiają do dołów wykopanych pod miastem. Kamoryści nie mają sentymentów, bezwzględnie trując swoich krajan. Nielegalne składowiska odpadów przyczyniły się do zniszczenia niezliczonych plantacji roślin i wymierania zwierząt hodowlanych. Od niemal 20 lat w Neapolu wprowadzony jest stan wyjątkowy, ze względu na ilość odpadów wyrzucanych na ulice miasta. W 2013 roku doszło do potężnej manifestacji mieszkańców, przeciwko udziale kamorry w wywozie śmieci. Według szacunków w ciągu 20 lat, do ziemi trafiło 10 mln ton toksycznych odpadów. Poziom zachorowań na nowotwory spowodowanych zanieczyszczeniem wzrósł przez ten czas o 47 %. Walka z kamorrą w regionie Kampanii jest niezwykle trudna. Po pierwsze utrudnią ją urzędnicy, biznesmeni a nawet politycy powiązani z tą organizacją. Po drugie sami mieszkańcy, zastraszani od dziesiątek lat, boją się współpracować z władzami, przez co poszkodowani nie zgłaszają się na policję. Największą bronią w walce z kamorystami są tzw. Pentiti, czyli skruszeni mafiosi, którzy za darowanie win, przekazują całą wiedzę organom ścigania. W 1998 roku aresztowano Francesco Schiavone ps. Sandokan, uważanego za czołową postać kamorry. Otrzymał wyrok wielokrotnego dożywocia. W 2004 roku, w Polsce, został aresztowany jego bratanek o tym samym imieniu i nazwisku, noszący pseudonim Ciciarello. Aresztowany w Krośnie Schiavone, należał do ścisłego kierownictwa klanu Casalesi. Jego również skazano go na dożywocie. W 2008 zatrzymano kolejnych, ważnych członków tej organizacji i zajęto majątek wartości 100 mln. euro. W 2011 wpadł Michelle Zagaria, ukrywający się od 16 lat, starszy członek klanu Casalesi. Znaleziono go w specjalnie przygotowanym bunkrze, znajdującym się w pobliżu Neapolu. Trzy lata później wpadł boss klanu, Mario Riccio, a wraz z nim 29 mafiosów. fot. Michele Zagaria, włoska policja Niestety wygląda na to, że odcinane kamorze ramiona, bezustannie odrastają. Mimo, że większość historycznych przywódców tej organizacji, odsiaduje wieloletnie wyroki w więzieniach o zaostrzonym rygorze, młodsi kamoryści doskonale radzą sobie bez nich. W nagłośnieniu problemu kamorry, w nieoceniony sposób, pomógł dziennikarz śledczy Roberto Saviano. Jego książka z 2006 roku – „Gomorra, podróż po imperium kamorry”, wywołała praktycznie trzęsienie ziemi. Autor, który zdradził mechanizmy działania neapolitańskiej mafii, od dnia premiery książki żyje pod policyjną ochroną, z wyrokiem śmierci wydanym na niego przez kamorrę. fot. Gomorra, materiały prasowe Na podstawie książki, w 2008 roku powstał film o tym samym tytule a w 2014 wyemitowano pierwszy sezon serialu Gomorra, który trwa do dziś. Saviano jest jednym ze scenarzystów serialu zbierającego doskonałe recenzje. Jedną z najczęściej wymienianych zalet Gomorry, jest brak pozytywnych bohaterów. Twórcy pokazują prawdziwy świat neapolitańskiej mafii, pozbawiony litości i skrupułów. Nie ma postaci dobrych i złych. Wszystkie są złe i kończą albo na cmentarzu albo w więzieniu, z długoletnim wyrokiem, bez znaczenia jak bardzo daną postać uwielbiają widzowie.
1. YAKUZA Yakuza , bądź inaczej Japońska mafia , sięga swoimi korzeniami do 1600 r. kiedy to małe wioski były terroryzowane przez „bezrobotnych” samurajów. Miejscowi handlarze i sprzedawcy łączyli siły i odpierali ataki nieprzyjaciół broniąc tym samym mieszczan. Yakuza istniała w różnych grupach i pod grupach ale naprawdę doszła do władzy kiedy została użyta do promowania nacjonalizmu w Japonii we wczesnym XX wieku. Wtedy właśnie ich imperium zaczęło rosnąć w siłę. Podczas Amerykańskiej okupacji po drugiej wojnie światowej zaczęli jednoczyć się w wspólnych celach jakimi były hazard , prostytucja , korupcja na szczeblach politycznych i policyjnych. Yakuza z początku była pod wpływem mafii Włoskiej i również zaczęła organizować się w „rodziny”. Wiele ludzi z ulicy takich jak wszelkiej maści sprzedawcy i handlarze , biedacy czy inni życiowi wykolejeńcy gdy trafili do mafii odnaleźli tam swoją prawdziwą rodzinę. W Yakuzie panuje całkowite oddanie bossowi tudzież „ojcu rodziny”. Za błędy płaci się w iście pradawny sposób: za każdym razem kiedy „żołnierz” mafii nawali w jakikolwiek sposób niezgodny z regulaminem( o którym mowa później) musi odciąć sobie kawałek palca , zaczynając od najmniejszego. Za każdy kolejny błąd „płaci” się kolejnym palcem. Wywodzi się to jeszcze z czasów feudalnych kiedy utrata palca powodowała osłabienie umiejętności walki mieczem. Jeśli kiedyś znajdziemy się w sytuacji gdzie będziemy się spierać z mężczyzną któremu brakuje paru palców , lepiej przeprosić , pokłonić się i oddalić. Aktualnie Yakuza nie stwarza problemów obcokrajowcom , mają oni swoje sprawy na głowach. Okazjonalnie można zostać zaczepionym przez młodego „łebka” który próbuję się popisać jaki to on jest silny. Jeśli nie zrobimy żadnej głupoty to nic nie powinno nam się stać. Yakuze łatwo rozpoznać. Poruszają się po mieście z zadartą głową będąc ubranym w najmodniejsze ciuchy i z wyrafinowaną fryzurą na głowie. Wyróżniają się również tym iż często tatuują całe ciało. W japońskim społeczeństwie krążą niewinne żarcik o tym gdy widzimy mężczyznę ubranego w koszule z długimi rękawami na plaży przy 40 stopniach Celsjusza możemy być pewni że jest to jeden z członków mafii. Zasady panujące w mafii. Wakamono no kokoroe , jest zbiorem zasad obowiązujących w strukturach mafii. 1. Kiedy nosisz herb „rodziny” w miejscu publicznym , nie zrób niczego co mogło by zaważyć na reputacji „rodu”. 2. W środku kwatery głównej , kiedy kogoś witasz , usiądź w seiza(nogi podkurczone pod tobą) i upewnij się że masz schowane kciuki w zaciśniętej pięści. Kciuk jest naszym najważniejszym palcem, ponieważ jest on ostatnim palcem do odcięcia, jeśli obrazimy zbyt wiele razy „familie”. Schowanie kciuków jest również znakiem tego iż szanujemy oyabun( lidera gangu). 3. Kiedy witasz się z kimś na ulicy bądź pewny że zginasz plecy w kształt sylaby „ku” podczas kłaniania się. 4. Kiedy witasz się z kimś na ulicy bądź pewny że nie spuszczasz wzroku ze swojego rozmówcy podczas kłaniania się. Nie pozwolisz tym samym dać się zaskoczyć podczas ataku. Wzrok powinieneś spuścić jedynie przed seniorami rodziny. 5. Kiedy rozmawiasz ze swoim przełożonym nigdy nie chowaj rąk do kieszeni ani nie miej ich przed sobą. 6. Jeśli zamierzasz coś zrobić, zrób to instynktownie, bez zawahania się. Nigdy nie możesz się również spóźnić, nawet o minutę. 7. Nigdy nie próbuj porównywać się z kimś innym z gangu, staraj się zrzucać winę na kogoś innego albo się tłumaczyć. 8. Jeśli zostanie przydzielone Ci jakieś zadanie, wiedz że bierzesz za nie całą odpowiedzialność. 9. Nigdy nie mów o sekretach rodzinnych swojej rodzinę, żonie czy dzieciom. 10. Myśl o każdym jak o członku rodziny a o sobie nigdy nie myśl jako o indywidualiście. 11. Jeśli nie jesteś pewien czy możesz wykonać jakieś zadanie, przyswój sobie takie postawę abyś mógł to zrobić 12. Kiedy wdałeś się w konflikt z kimś z innego gangu, nigdy nie wolno ci się poddać czy zaprzestać walki. Nawet, jeśli ten ktoś jest wyżej postawiony rangą od Ciebie. 13. Jeśli zdarzył się jakiś wypadek, zrób wszystko, co w twojej mocy, aby mu szybko zapobiec i żeby się nie rozprzestrzenił tudzież rozpowszechnił. 14. Nigdy nie poddawaj się, jeśli coś negocjujesz. Podążaj za swoim przekonaniem i dąż do celu. 15. Jeśli pojawił się duży problem, zachowaj sposób i pomyśl, co możesz zrobić, aby go zażegnać. 16. Staraj się nauczyć zasad, nazwisk członków gangu i staraj się dla gangu z całych sił. 17. Unikaj stoicyzmu i nigdy nie trać ducha i werwy którą miałeś kiedy dopiero co wstępowałeś do „rodziny”. Rodzinny slang. Pierwsze co potrzebujesz zrobić aby brzmieć jak Yakuza to ciągłe podnoszenie głosu. Yakuza zawsze brzmi tak jak by był zły, nawet wtedy, kiedy nie jest. Drugą ważną rzeczą jest to abyś używał jak najprostszych form językowych. Gangsterzy z Osaki używają dialektu połączonego ze slangiem z tego regionu. Kiedy zadają pytanie na końcu zdania mówią „ke” zamiast „ka”. Zmieniają również „da”{uproszczenie od desu} na jya. Przykład; zdanie „kamatterun da” (to dla mnie problem) staje się „komatterun jya” Większość „rodzin” nie pała zbyt wielką miłością do policji, wiele z nich traktuje ją tak jak by to był rywalizujący z nimi gang. I tutaj niechęć do policji ukazuje się w przekształcaniu jej nazwy. Poprawnie po japońsku policja brzmi „keisatsu” ale Yakuza skraca to do „satsu”. Używają również nazwy „pori-ko” , „pori” to skrót od zjaponizowanego „Police”. Sprawdza się również poczciwe „inu” , czyli pies. Inne słowa Yakuza to broń czyli „chaka” albo „hajiki”. Rodzina nazywa swoje terytorium „shima”, spowiedź to natomiast „uta” czy pieśń. Kłamstwo albo wykroczenie to „rappa” albo „shaba”. Walki i morderstwa według Yakuzy. Japonia jest krajem o najmniejszej liczbie morderstw na świecie, broń palna jest nielegalna, a jeśli zgubisz portfel możesz być pewien że go odzyskasz. No chyba że znajdzie go ktoś z Polski. Ale to wcale nie oznacza że w Japonii nie ma przestępstw. Niektóre z nich są wyjątkowe i w większości są dziełem „rodzin” Yakuza. Walka na miecze w Asakusa. Szefowie i pod-szefowie w Yamaguchi-gumi( jeden z gangów) wybierali gwałtowną śmierć i drugi z liderów Yamaguchi-gumi , Noboru Yamaguchi nie był wyjątkiem. Yamaguchi był jednym z najsilniejszych gangsterów w Kasnai(japoński region) i potrafił użyć mózgu i mięśni do zdobycia władzy na „wodnym froncie” w Kobe i przejęciu pokrętnego hazardu. W 1940 r. kiedy próbowł poszerzyć wpływy gangu na Tokijskiej scenie spotkał się z pięcioma członkami Kagotora-gumi by negocjować zakończenie sporów o terytorium. Jeden z nich wyciągnął pistolet który był ukryty pod stołem i strzelił do Yamaguchi-ego. Dzięki niewiarygodnemu szczęściu, pocisk chybił i Noboru i jego ochroniarz zdołali uciec. Pięciu członków Kagotora-gumi goniło ich do pobliskiego budynku gdzie rozegrała się zacięta walka na miecze. Yamaguchi został dźgnięty 16 razy a jego ochroniarz zabity. Legenda mówi o tym że gdy został dźgnięty w ramię złapał miecz (za ostrze) i wyrwał go przeciwnikowi z ręki poczym użył do samoobrony. Rany yamaguchi-ego były fatalne ale zmarł dopiero dwa lata później udowadniając tym samym że był najsilniejszym i najmężniejszym z członków Yakuza. MITANI-GUMI VS. AOYAMA-GUMI Prawdopodobnie najbardziej spektakularną walką, w której brali udział członkowie, Yakuza, była wojna gangów pomiędzy Aoyama-kai i 30 innymi gangami pod przywództwem Mitani-kumi. Trwała ponad 6 godzin a brało w niej udział około 1600-2000 gangsterów. Wszystko zaczęło się 22 grudnia 1925 r. kiedy dwa gangi wdały się w dyskusję o kontrakt na budowę „Tokyo Denryoku Construction w Kanagawa”. Ośmiuset ludzi, z gangu Yakuza i robotników budowlanych walczyło po stronie Aoyama, a od 600-2000 ludzi walczyło po stronie Mitani. Cała afera zaczęła się od wielkiej ceremonii na placu budowy, kiedy trzy taxi wypełnione gangsterami, którzy chcieli przejść na stronę Aoyama przez przypadek zostali zabrani do kwatery głównej Mitani. Zostali oni wzięci za szpiegów i zaatakowani. Dwie taksówki zdołały uciec, ale 5 ludzi z trzeciej taksówki zostało wziętych jako więźniowie. Trzech zostało zabitych a dwóch pozostałych związany i wywieziono do kwatery Aoyama. Był to wyraz straszliwej zniewagi i Aoyama-gumi zaatakowało Mitani-gumi. Walka toczyła się na broń palną wszelkiej maści, miecze, rzeczy powszechnie dostępne na farmach(widły, sierpy) i pięści. Policja z Kawasaki nie mogła sobie poradzić z tą sytuacją i wezwała posiłki z Tokyo w skład, których wchodzili Kemie-Tai( Japońska tajna policja). Walka zakończyła się, kiedy Aoyama przywrócili spokój. Nikt do końca nie wie ile ludzi zmarło i zostało rannych, ponieważ obie rodziny chciały uniknąć dyshonoru i podawały zaniżone liczby poległych. Szacuję się, że po obu stronach poległo około 150 ludzi. Yakuza 21 wieku. Wyobrażenie Yakuzy w stylu nastoletniego chłoptasia z brakującym małym palcem i herbem rodowym na ubraniu jest stereotypem, który zanika równie szybko jak geysha czy ninja. Lata dziewięćdziesiąte dwudziestego wieku miały wielki wpływ na struktury mafii. „Rodziny” zmieniły się bardziej przez dziesięć lat niż przez cały okres powojenny. Największe zmiany widać na przykładzie gangsterów którzy wtapiają się bardzo głęboko w japońskie społeczeństwo. Dzisiejszy Yakuza wygląda bardziej jak poczciwy i ciężko pracujący „sarariman” a nie jak mafioza z filmów kinowych kategorii C. Sama Yakuza przechodzi restrukturyzacje, zaczynając zajmować się legalnymi rzeczami. Wygląda to teraz całkowicie odmiennie niż 10 lat temu. Popęd japońskiego społeczeństwa za ekonomicznym rozwojem nie ominął również Yakuza. Wielu członków mafii straciło tak dużo pieniędzy na giełdach jak przeciętny inwestor. Nowoczesny Yakuza jest bardziej „udobr*chanym” przestępcom. Wojny gangów, strzelaniny i morderstwa spadły o 50%. Japońscy gangsterzy skupiają się na poprawie swoich stosunków z politykami. Organizowali nawet jedzenie dla rannych w trzęsieniu ziemi i mówi się że nawet pomagali LPD w poprzedniej kampanii wyborczej. Oczywiście pomaga im to zwiększyć swoje wpływy na wysokich rangach polityków. Zmieniają się również mało znaczące rzeczy. Znikają duże ciężkie samochody, które zastępowane są rodzimymi produktami w stylu Toyoty i Nissana. Czyżby samochodowy-nacjonalizm? Tatuowania ciała również nie jest już tak powszechne a yubizume(odcięcie palca) staje się również zwolna pomiotem przeszłości. Ostatnio w gazecie „MOOK”(czasopismo dla kobiet) pojawił się artykuł opisujący problem kobiety-yakuza która posiadała tatuaż. Podczas wspólnej kąpieli z synkiem, dziecko zaczęło zadawać pytania odnośnie znamia matki. Dziwiło się dlaczego nie chce zejść przy próbie zmycia go mydłem. Kobieta ta zastanawia się jak kiedyś wytłumaczy dziecku pochodzenie tatuażu. Widać tutaj jak tradycje gangu nie współgrają z współczesnym modelem życia. Jednakże wszystkie te zmiany, które pokazują nam mafie w nieco słabszej postawie niż była ona kiedyś nie do końca znaczą że Yakuza słabnie. Wręcz przeciwnie, rozrasta się w siłę z coraz to większą prędkością zajmując coraz to nowsze stanowiska na arenie krajowej i międzynarodowej. Reszta w komentarzu.
W ostatnich latach książki o polskiej mafii – pruszkowskiej, krakowskiej czy trójmiejskiej – szturmem wdarły się na listy bestsellerów. Emocjonujące i często przekoloryzowane książki o mniej lub bardziej skruszonych gangsterach obojga płci zaprezentowały czytelnikom rodzimy półświatek w całej swojej brudnej i wypełnionej przemocą okazałości. Czy jednak mówiły one samą prawdę? Poniżej znajdziecie kilka propozycji książek o mafii – zarówno polskiej, jak i tej najsłynniejszej, włoskiej – które powinny pomóc Wam odpowiedzieć na to pytanie. Nowy alfabet mafii – Ewa Ornacka, Piotr Pytlakowski „Nowy alfabet mafii” Ewy Ornackiej i Piotra Pytlakowskiego to bardzo rzetelnie napisana książka o polskiej mafii z lat 90. ubiegłego wieku. Znajdziemy w niej zarówno teksty obydwojga autorów dotyczące polskich gangsterów, jak i mnóstwo wywiadów – z samymi gangsterami czy stróżami prawa, którzy starali się walczyć z zorganizowaną przestępczością w tamtych czasach. Książka wypełniona jest ogromną liczbą faktów, które momentami są o wiele bardziej przerażające, niż fabuły niektórych horrorów. Co więcej, znajdziemy w niej nawet indeks osobowy dotyczący polskiej mafii. Pozycja obowiązkowa dla osób poszukujących informacji o polskiej przestępczości zorganizowanej w czasach transformacji. System. Jak mafia zarabia na śmieciach – Bertold Kittel Co płonące wysypiska śmieci mają wspólnego z mafią? Okazuje się, że bardzo dużo. „System” Bertolda Kittela jest reportażem, który nie pozostawia złudzeń: za pożary wysypisk w takim samym stopniu odpowiadają lokalni politycy, jak i polska mafia. Książka Kittela skupia się na wskazaniu luk w prawie, dzięki którym gangsterzy mogą bezkarnie tworzyć własne wysypiska, a następnie, pod przykrywką recyklingu, pozbywać się śmieci w najlepszy dla nich możliwy sposób – paląc je lub zakopując. W reportażu Bertolda Kittela nie znajdziemy opisów pościgów czy strzelanin – to rzetelna reporterska robota, zdecydowanie godna docenienia. Dobre matki – Alex Perry Jeżeli ktoś sądzi, że popularne obecnie książki o mafii, miłości i zakochanych gangsterach mają w sobie chociaż ziano prawdy, to niech przeczyta tę publikację. „Dobre matki” Alexa Perry'ego to wstrząsający reportaż o trzech kobietach, które ryzykując życiem, postanowiły wyrwać się z macek kalabryjskiej ʼndrànghety – obecnie jednej z najpotężniejszych, jeżeli nie najpotężniejszej, organizacji przestępczej na świecie. Problem polega na tym, że ʼndràngheta nie zapomina. I nie wybacza, szczególnie zdrady. A mając bardzo dobre kontakty z władzami, a także innymi organizacjami przestępczymi, ʼndràngheta doskonale pierze brudne pieniądze w zasadzie każdemu, kogo na to stać – jest w stanie dopaść każdego, kto się jej sprzeciwi. I o tym między innymi jest ta książka – równie przerażająca, jak prawdziwa. Wstrząsająca lektura. Krótka historia mafii sycylijskiej – Tomasz Bielecki Fabularne książki o włoskiej mafii – sycylijskiej, kalabryjskiej czy neapolitańskiej – często kreują u czytelników obraz mafii jako organizacji honorowej, w której najważniejsze są odwaga, męstwo i wierność zasadom. „Krótka historia mafii sycylijskiej” Tomasza Bieleckiego odziera z tych złudzeń. To książka, która prezentuje historię mafijnych struktur z perspektywy ich przywódców – ludzi żądnych władzy, ambitnych, którzy aby osiągnąć swoje cele, nie cofali się przed niczym. Nawet przed zdradą. Publikacja Bieleckiego nie jest oczywiście monografią dotyczącą sycylijskiej mafii i nie wyczerpuje tego tematu. Jest raczej doskonałym wprowadzeniem w zagadnienie dla tych osób, które chciałyby wiedzieć coś więcej o świecie znanym z „Ojca chrzestnego”. Fascynują Was wartościowe książki o polskiej i włoskiej mafii? Zapraszamy na Inverso! W powyższym zestawieniu staraliśmy się umieścić książki o mafii, którym daleko do taniej sensacji czy niezdrowej fascynacji zakazanym światem. Na naszej stronie bez większych problemów znajdziecie inne, równie wartościowe pozycje dotyczące tej tematyki. Zapraszamy! Zobacz także:
"Pochyl się trzcino, aż przejdzie fala" - to stare mafijne powiedzenie obrazuje odwieczną taktykę tej organizacji - przycupnąć, odczekać, zmienić sposoby działania i wrócić ze zdwojoną siłą. Fenomen mafii trwa nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat, nadal fascynuje do tego stopnia, że każdy rodzaj przestępczości zorganizowanej zwykło określać się jej mianem. Popularności tej organizacji w sposób szczególny przysłużył się Mario Puzo, pisząc swoją bestsellerową powieść "Ojciec chrzestny", która ukazała się drukiem w 1969 r., a już trzy lata później ukończono ekranizację pierwszej części trylogii. Mogłoby się wydawać, że lata świetności mafii włoskiej dawno minęły wraz z końcem prohibicji, jednak najnowsze wiadomości z kolebki tej organizacji, mówiące, że wpływy mafii mogą sięgać 7 proc. PKB Włoch, świadczą iż nic bardziej mylnego. Mafia wciąż działa i ma się dobrze. Co stoi u podstaw jej niesłabnącej siły? Sycylia matką mafii Centrum świata mafijnego w tradycyjnym ujęciu jest Sycylia. To tutaj na biednej włoskiej prowincji powstały pierwsze zorganizowane grupy przestępcze, by następnie rozprzestrzenić się i być wzorem do tworzenia innych, podobnych na całym świecie. Ta największa wyspa Morza Śródziemnego, górzysta i spieczona słońcem, od wieków nękana była przez napady zbójeckie i obce wojska. W IX wieku okupowana była przez Arabów, w XI przeżywała najazdy Normanów, kolejne stulecia to pasmo nieustannych wojen i przechodzenia Sycylii z rąk do rąk władców europejskich. Miejscowa ludność, aby uniknąć agresji każdych następnych najeźdźców szukała schronienia w górach. Wtedy to stworzona została organizacja, która miała na celu ochronić i zjednoczyć Sycylijczyków jak rodzinę, opierając się na wspólnej tradycji i pochodzeniu. Językoznawcy dopatrują się korzeni słowa mafia w arabskich słowach "mu'afah" - bezpieczeństwo oraz "marfa" - kryjówka. Być może nazwa sięga czasów powstania z 1282 r. zwanego Sycylijskimi Nieszporami, kiedy to ludność wzywana do powstania wołała "Morte Alla Francia, Italia Anela" (śmierć Francji, hasłem Włochów). Przez kilka następnych stuleci mafia zmieniła swój charakter i urosła w siłę. Z organizacji opiekuńczej przekształciła się w organizacje kryminalną, ściągającą od miejscowych haracze, nawet za wypasanie krów i uprawę cytrusów. Organizacja czarnej ręki Znak czarnej ręki zawieszany był najczęściej na ganku domu. / Fot. Anna Sucharska Z początkiem XVIII stulecia zaczął pojawiać się na drzwiach sycylijskich domów znak czarnej ręki. Oznaczało to, iż gospodarz wykupił u mafii rodzaj abonamentu, dzięki któremu miał zapewnioną ochronę, a jego rodzina mogła spać spokojnie. Oczywiście, była to forma wymuszenia, a odmowa zapłaty wiązała się z dużym niebezpieczeństwem porwania, pobicia lub nawet morderstwa. Według Diego Gambetty, socjologa zajmującego się na co dzień tym tematem, mafia zawdzięcza swoją siłę wieloletniej okupacji terenów, gdzie powstała. Spowodowała wykształcenie się specyficznej mentalności mieszkających tu ludzi. Konsekwencją był powszechny brak zaufania do jakichkolwiek struktur rządzących, niewiara w skuteczność prawa i ochronę ze strony policji. Dlatego właśnie załatwiano tutaj sprawy między sobą lub zwracając się o pomoc do mafii, a dzięki omercie - zmowie milczenia - świat dopiero w 1838 r. usłyszał o organizacji przestępczej zwanej La Cosa Nostra czyli Nasza Sprawa. Działalność mafii była często tolerowana, a nawet pożądana, w specyficzny sposób zastępując struktury państwowe. Tak pisał neapolitański woźnica, oszukany na targu koni: „Kupiłem konia, który nie widzi co się dzieje wokół niego, chce tylko jeździć drogami, które lubi, potyka się i przewraca na nierównościach, boi się dzwonów i petard, a wczoraj zapatrzył się i wpadł w stado owiec, które tarasowało drogę. Camorrista [neapolitański mafiozo], który zwykł mnie ochraniać i kontrolował rynek handlu końmi, uchroniłby mnie przed tym złodziejstwem. Zwykł on trzymać pieczę nad transakcjami i otrzymywał dolę zarówno od kupujących jak i sprzedających. W zeszłym roku, gdy chciałem pozbyć się ślepego konia, pomógł mi sprzedać go jak zdrowego, ponieważ mnie ochraniał. Teraz jest w więzieniu, więc byłem zmuszony kupić tego złego konia bez niego. Był wielkim gentlemanem!” Jak widać członkowie mafii cieszyli się wielkim poważaniem wśród ludności, a ich usługi były niezastąpione. Do dziś mafia pozostaje organizacją o konserwatywnej strukturze i zasadach. Posiada własny kodeks moralny, kieruje się zasadami posłuszeństwa, lojalności, zachowania tajemnicy. Dzięki omercie członkowie mafii mogą czuć się bezkarni, nikomu z rodziny nie wolno zdradzić jej sekretów osobom do niej nie należącym. Omerta oznaczała także, iż żaden Sycylijczyk nie zwracał się o pomoc do policji, w razie jakichkolwiek problemów należało szukać pomocy u jednej z rodzin. Za złamanie prawa omerty, zdradę lub zabicie członka rodziny grozi krwawa zemsta – vendetta. Od samego niemal początku mafia była organizacją mocno zhierarchizowaną Struktura piramidowa mafii włoskiej. / Fot. Anna SucharskaNa jej czele stoi Don (ojciec chrzestny) posiadający władze absolutną. Prawie wszyscy członkowie mafii należą do tej samej rodziny, dzięki temu cechuje ją wysoki poziom dyscypliny, a wszystkim działaniom przyświeca jeden cel - jej dobro. Następny po Donie jest Sotto Capo, jego zastępca, przejmuje władzę, gdy Don pozostaje w więzieniu lub musi się ukrywać. Może zajmować się mniejszymi codziennymi sprawami, nie podejmuje jednak kluczowych decyzji. Bardzo ważną funkcją jest Consigliere. Doradca Dona i główny "księgowy" Rodziny zajmuje się legalną stroną jej interesów, często jest jej prawnikiem. Według tradycji, to stanowisko może być obsadzone jedynie przez Sycylijczyka czystej krwi. Najczęściej nie należy do rodziny, co podyktowane jest tym, iż jego funkcją jest doradzać w sposób racjonalny, bezstronny, pozbawiony osobistych emocji i nie kierując się chęcią vendetty. Niżej w hierarchii znajdują się Capo (capodecina, caporegime) – podkomendni Dona, dowodzą grupami składającymi się z 10-15 soldati – żołnierzy. Stoją na czele swoich rodzin. Odpowiedzialni za wiele spraw, kontrolują własne terytoria, prowadzą interesy przynoszące zysk całej rodzinie. Soldati wykonują zlecenia przekazywane im przez Capo, w kontekście przestępczym nie mają kontaktu z głową rodziny, nie mogą więc przeciw niemu zeznawać. Z mafią współpracuje wiele osób nienależących do rodziny, jednak powiązanych z nią poprzez wspólne interesy. Są to opłacani przez nią skorumpowani urzędnicy, politycy, policjanci, oraz najemnicy, potrzebni do załatwiania interesów. Mianem Giovane D'Onore określany jest członek "stowarzyszony", honorowy często osoba nie posiadająca włoskich korzeni. Hollywood - public relations mafii Chociaż z powodu omerty tak trudno uzyskać informacje dotyczące mafii i jej sposobów działania, to jednak każdy całkiem nieźle orientuje się w tej tematyce. Wszystko za sprawą Hollywood i produkowanych tam filmów, na czele z "Ojcem Chrzestnym" Francisca Forda Coppoli. Prezentują one mafię jako organizację o cechach romantycznych, zrzeszającej ludzi honoru, nieczyniących szkody niewinnym, natomiast krwawo mszczących się za zdradę. Być może La Cosa Nostra postanowiła zadbać nieco o swój PR opanowując przemysł filmowy w latach 60. Aby ubarwić obraz organizacji, dodawano wiele szczegółów do wyglądu gangstera, tworząc pewne standardy. W latach trzydziestych XX wieku mafioso to człowiek w garniturze oraz w płaszczu. Na głowie ma kapelusz z płaskim szerokim rondem, a jego broń stanowi pistolet maszynowy Thompson. Lista filmów o mafii wyprodukowanych w Hollywood wygląda imponująco: "The Godfather Trilogy", "Goodfellas", "Scarface", "Gotti", "Casino", "A Bronx Tale", "Donnie Brasco", "The Untouchables", "The Last Don 1 & 2", "Bella Mafia", "Analyze This", "Mobsters", "Once Upon a Time in America", "Hoodlum", "Pulp Fiction", "Bonanno: A Godfather’s Story", "Mafia!", "Blood In Blood Out", "Carlito’s Way", "Get Shorty", "American Me", "Suicide Kings", "The Professional", "Last Man Standing", "The Lost Capone", "Bugsy", "Dick Tracy", "Little Ceaser", "The Gang That Couldn’t Shoot Straight", "Gangster Wars", "Lansky", "Serpico", "Mean Streets", "La Scorta", "Married to the Mob", "The Enforcer" (nie wszystkie można było zobaczyć w Polsce stąd lista w wersji angielskiej). Dlatego właśnie najlepiej znamy wizerunek włoskiej i amerykańskiej La Cosa Nostry, szczególnie za czasów prohibicji, gdy w Chicago działał Al Capone ścigany przez Eliota Nessa i jego „Nietykalnych”, a Nowym Jorkiem rządziły rodziny Genovese, Gambino, Lucchese, Bonanno i Colombo. Ale mafia to nie tylko Sycylia i jej amerykańska filia. Co więcej wydaję się, iż organizacja ta obecnie przegrywa w wyścigu o wpływy z innymi działającymi na południu Włoch. Organizacje mafii włoskiej. / Fot. Anna SucharskaTo właśnie ten region Italii, ubogie i zacofane gospodarczo południe jest doskonałą pożywką dla mafii. W niektórych wioskach bezrobocie sięga 35 proc., a wszelkie nakłady płynące z kasy państwa w celu zmniejszenia tutejszej biedy, najbardziej wzmacniają samą mafię. Według ekspertyzy London School of Economics, efekty inwestycji rządu włoskiego w rozwój gospodarczy południa kraju w latach 2[tel], czyli kwoty 51 mld euro okazały się równe zeru. Niemal wszystkie te środki przechwyciły organizacje mafijne kontrolujące administrację lokalną i wygrywając przetargi na roboty publiczne. Oprócz mafii sycylijskiej pieniądze te zagarnęła działająca w Kalabrii 'Ndrangheta, w Neapolu Camorra i w Apulii Sacra Corona Unita. Camorra winna górze śmieci, która zasypała Neapol Wspomniana wcześniej Camorra jest organizacją wywodzącą się z Neapolu. Powstała w XVI w. po zdobyciu tego miasta przez Hiszpanów. Osoba chcąca zasilić jej szeregi musiała kogoś zabić, by stać się jej pełnoprawnym członkiem. Ma inną strukturę organizacyjną niż mafia sycylijska, składa się z 30 klanów podzielonych na 30 grup, które nie muszą być spokrewnione. Rycina pochodząca z 1905 r. przedstawia neapolitańskich cammoristi, ich twarze zdobią głębokie blizny. / Fot. nieznanyZajmuje się przemytem narkotyków, tytoniu, broni, piractwem oraz bardziej legalnymi sektorami jak budownictwo i sprzątanie. Od lat kontroluje w tym mieście wywóz śmieci i ich utylizację, to ona jest obwiniana o narastający problem odpadów zasypujących Neapol, o czym niedawno informowały media. Dlaczego mafia upodobała sobie śmieci? Powód jest prosty. Mafia nie toleruje konkurencji, działa więc na tych polach, na których łatwo uzyskać monopol. Łakomym kąskiem jest prosta w organizacji, dochodowa działalność, która na dodatek jest legalna. Pozostaje jeszcze tylko zdobycie monopolu, ale to już można uzyskać metodami przestępczymi. Słaba konkurencja, zmuszana jest do płacenia haraczu, więc ceny szybują w górę. Nie trzeba się też martwić o jakość usług. Największe pieniądze gangsterzy zarabiają na wywożeniu trujących odpadów z północy i centrum na południe kraju, które stało się śmietnikiem Włoch. Camorra kontroluje też cały handel mlekiem i kawą w tym regionie, kontroluje wypiek pieczywa, ściąga haracz nawet od właścicieli straganów na targowiskach miejskich: od 5 do 10 euro dziennie. Jak widać mafia nadal działa i ma się całkiem dobrze. Szacuje się, że Camorra zarabia 70 miliardów dolarów rocznie. 'Ndragheta wciąż rośnie w siłę Jest bardzo groźnym odłamem włoskiej mafii, jej nazwa w dialekcie kalabryjskim oznacza „dzielny mężczyzna”, zwana jest też Honorata Societa (Czcigodnym Stowarzyszeniem). Mimo nowoczesnych metod łamania prawa pozostaje konserwatywna i trzyma się starych rytuałów. Organizacja ta połączona jest niemal wyłącznie faktycznymi więzami krwi, dodatkowo umacniają ją aranżowane małżeństwa, a także obowiązek przejmowania interesu rodzinnego przez dzieci, którym już w momencie urodzenia nadaje się tytuł Giovane D’Onore. Także tu istnieje hierarchia, mająca w przypadku niektórych ‘ndrine wyraźnie bluźnierczy posmak: jedna z wyższych pozycji w klanie nazywa się Vangelo (Ewangelia). Każdy z nowych członków musi przejść inicjację, polegającą na odpowiedzi na serię pytań zadawanych bardzo szybko, w trudnym kalabryjskim dialekcie. Pytania dotyczą używania przemocy i posłuszeństwa rodzinie. Wszystko to sprawia, że organizacja pozostaje bardzo hermetyczna i prawie nietykalna przez prawo. Jest obecnie największą mafią, liczy 10 tys. członków na całym świecie, w Kanadzie, Australii, Ameryce Południowej. Grupa ta do nie dawna słynęła z porwań dla okupu biznesmenów z północy Włoch. Ofiary były przywożone do Aspromonte, górzystej krainy w sercu Kalabrii i ukrywane w jaskiniach do czasu, gdy ich rodziny lub firmy zdołały zgromadzić okup. Zdobyte pieniądze i międzynarodowe kontakty 'Ndragheta wykorzystała inwestując w handel narkotykami. Szacuje się, że 80 proc. kokainy znajdującej się na europejskim rynku przeszła przez ręce mafiosów z 'Ndragheta. Chociaż zyski tej organizacji są większe niż wartość rocznej produkcji legalnej gospodarki Kalabrii, jej najwyżsi rangą członkowie ukrywają swoje bogactwo i żyją na pozór bardzo skromnie. Ich domy z zewnątrz mogą przypominać rudery, w środku zaś opływają bogactwem. Stidda, czyli gwiazda Młoda organizacja wywodząca się z Geli na Sycylii, została stworzona przez byłych członków mafii sycylijskiej w latach 80., usuniętych z mafii za nieposłuszeństwo lub małżeństwo z osobą, w rodzinie której był oficer policji. To mafia sycylijska prawdopodobnie wydała wyrok na jej przywódcę Calogero Lauria, który został zamordowany przy użyciu dynamitu. Jej członkowie tatuują sobie na prawej dłoni miedzy kciukiem a palcem wskazującym pięcioramienną gwiazdę. Sacra Corona Unita – współcześni handlarze niewolników Działająca w Apulli Zjednoczona Święta Korona (Sacra Corona Unita) pojawiła się w mafijnym świecie stosunkowo niedawno, bo w 1983 roku. Wywodzi się z Camorry. Jeden z jej twórców i przywódca Giuseppe Rogoli wprowadził skomplikowaną hierarchię, przypominającą piramidę. W skład tej struktury wchodzą żołnierze (camorristi), wykonawcy (sgarristi), ewangeliści i szefowie (crimine). Specjalnością Świętej Korony był i jest do dzisiaj przerzut do Włoch nielegalnych imigrantów (głównie Albańczyków). Działają też w innych regionach świata - w Rosji, Kolumbii i krajach azjatyckich. Największe włoskie przedsiębiorstwo Włoska mafia jest tak wszechobecna, że jak wskazują szacunki, kontroluje jedną piątą firm w tym kraju. Oznacza to, iż 160 tys. włoskich kupców i średnich oraz drobnych przedsiębiorców, głównie z południa (132 tys. na Sycylii, w Kalabrii, Apulii i Kampanii), płaci mafii haracz (po włosku pizzo). W Katanii i Palermo pizzo płaci 80 proc. kupców. Opublikowany ostatnio raport stowarzyszenia kupców Confesercenti ujawnił przerażający fakt. Mafia stała się największym włoskim przedsiębiorstwem z rocznymi obrotami sięgającymi 90 mld euro, czyli 7 proc. PKB Włoch. Gdy kilka miesięcy temu wybuchł skandal dotyczący niewolniczego wyzysku polskich robotników sezonowych na południu Włoch, wydawało się, iż media unikają nazywania rzeczy po imieniu, choć sposób działania oprawców tak bardzo przypominał stosowane w tych rejonach Włoch metody wykorzystywane przez mafię. Być może za tym wszystkim kryła się 'Ndrangheta, a być może Sacra Corona Unita, prawdopodobnie tego się już nie dowiemy. Wiele źródeł utrzymuje, że dzisiejsza mafia to tylko cień jej dawnej świetności, że jej potęga osłabła, wraz z licznymi aresztowaniami jej ostatnich donów w latach 90. Jednak w interesie mafii jest to, żebyśmy zapomnieli o jej istnieniu, uwierzyli w jej słabnącą siłę, a ona tylko jak trzcina pochyla się i przeczekuje, aż fala zainteresowania i nagonki przejdzie, by mogła znowu uderzyć z jeszcze większą siłą, rozszerzając swoje pole działania i czerpać jeszcze większe korzyści z naszego strachu. Źródła:
Dzięki rozwojowi technologii, świat, w którym żyjemy z roku na rok staje się coraz mniejszy. Ale niestety – nie bezpieczniejszy. Na świecie wciąż grasują groźne mafie i gangi, przed którymi respekt czują nie tylko zastraszani zwykli ludzie, ale politycy i policja. Oto 7 najgroźniejszych mafii świata. N’drangheta Kalabryjska N’drangheta jest uznawana za najpotężniejszą organizacją przestępczą Włoch, przyćmiewając słynną mafię sycylijską. N’drangheta swoimi mackami otacza także Kanadę, Australię i Amerykę Południową. Jak na prawdziwą włoską mafię przystało, jej członkowie są w mniejszym lub większym stopniu ze sobą spokrewnieni, często aranżując małżeństwa między sobą. Aż 80% kokainy wprowadzanej do obrotu w Europie przechodzi przez ręce N’dranghety. Roczne obroty mafii kalabryjskiej sięgają ponad 40 mld euro – to aż 3% włoskiego PKB. Mara Salvatrucha Mara Salvatrucha to najokrutniejszy z ponad 1300 gangów działających w Los Angeles. Jest to dzisiaj jedna z najszybciej rozrastających się organizacji przestępczych. Grupa powstała w 1980 r. w dzielnicy Pico Union, jednej z najbiedniejszych LA, początkowo jako ochrona Salwadorczyków. Handel narkotykami, prostytucja i haracze obdarzyły Mara Salvatrucha dużą ilością wrogów. Głównym celem organizacji jest zostanie najpotężniejszym gangiem obu Ameryk, a nawet całego świata. Idąc po trupach do celu, są na to szanse. Zwłaszcza, że Salwadorczycy są znani z ogromnej okrutności. Charakterystyczne dla członków gangu są liczne tatuaże, szczególnie na głowie. Tatuaże na plecach szufladkują członka gangu, bo ukazują czynność, w jakiej się on specjalizuje. Sołncewska Brać Sołncewska Brać, której nazwa pochodzi od jednego z przedmieść Moskwy, jest powszechnie uznawana za największą organizację przestępczą całej Eurazji. Powstała w 1980 r. i istnieje do dziś. W jej szeregach byli utytułowani sportowcy, funkcjonariusze KGB i politycy. Działanie grupy jest oparte na schemacie siatki szpiegowskiej. Członków Sołncewskiej Braci można znaleźć aż w 50 krajach świata, prawdopodobnie także w Polsce. Do obiegu w naszym kraju co roku wprowadza kilka miliardów dolarów. Camorra Camorra jest tajną włoską organizacją przestępczą powstałą w 1820 r. w Neapolu. Grupa dopuszcza się oszustw, zabójstw i rabunków, a w okresie rządów absolutystycznych była wykorzystywana dla celów politycznych. Kolebką Camorry były neapolitańskie więzienia, a jej głównym celem była ochrona członków przed wrogimi gangami. Po opuszczeniu więzień, członkowie mafii – camorristi – przenosili swoje zwyczaje na ulice miasta i okolic. Tworzyli gangi napadające na uczciwych ludzi i ściągające od nich haracze. Organizacja składa się z 30 klanów podzielonych na 30 grup, w skład których wchodzi ponad 100 rodzin i ok. 5000 członków honorowych. Camorra nie ma hierarchicznej struktury, co odróżnia ją od sycylijskiej cosa nostry, gdzie na samym szczycie znajduje się Cupoli. Wielu członków Camorry wyemigrowało do Stanów Zjednoczonych, więc wpływy organizacji sięgają także tam. La Eme La Eme, czyli mafia meksykańska, jest jednym z największych gangów więziennych w Stanach Zjednoczonych. Organizacja powstała w więzieniach kalifornijskich. Tworzą ja głównie skazańcy meksykańskiego pochodzenia z Los Angeles. Mafia prowadzi swoją działalność także poza murami więzienia – ma udział w handlu narkotykami, zabójstwach na zlecenie i zwykłych napadach. La Eme to grupa rasistowska i antymurzyńska, ściśle związana z rasistowską organizacją Aryan Brotherhood. Triady Triady to chińskie organizacje podziemne, które powstały w XVII wieku w celu obalenia mandżurskiej dynastii Quing. W XIX w. zapędy rewolucyjne zostały odsunięte na drugi plan, a rozpoczęła się działalność przestępcza – początkowo przemyt opium. Triady są czasami określane jako jedna organizacja. Znakiem charakterystycznym członków Triady jest tatuaż smoka, symbolizujący mądrość i siłę. Szacuje się, że w Chinach może funkcjonować nawet 5000 grup Triady. Największą i najbardziej poważaną w świecie przestępczym grupą jest Shin-hai, zrzeszająca ponad 10 tys. osób. Yakuza Yakuza to najsłynniejsza i prawdopodobnie wciąż najgroźniejsza organizacja przestępcza na świecie. Jej korzenie sięgają 1600 r., czasów samurajów terroryzujących małe wioski. Miejscowi łączyli się w grupki i odpierali ataki nieprzyjaciół, dając podwaliny przyszłej mafii. Grupa rozrosła się na początku XX w., kiedy to zaczęła schodzić do podziemia. Nazwa yakuza wywodzi się z tradycyjnej japońskiej gry karcianej zwanej hanafuda – jej zwycięzcą jest gracz, który kończy rozgrywkę z kartami w ręku, których ostatnia cyfra sumy była największa. W 1960 r. w Japonii funkcjonowało 5119 grup przestępczych, co stanowi najwyższy wskaźnik w historii przestępczości w tym kraju. Dzisiaj w Japonii działają trzy duże grupy mafii – Sumiyoshi-rengo, Inagawa-kai i Yamaguchi-gumi oraz blisko 20 podgrup. Członkowie Yakuzy mają charakterystyczne tatuaże na całym ciele, najczęściej przedstawiające zwierzęta.
jedna z głównych organizacji włoskiej mafii