Junior. Pomysły na gry i zabawy z piłką nożną. Football Academy 19.12.2014 10:13. Ćwiczenia wspomagające naukę gry w piłkę nożną nie muszą być nudne i oparte wyłącznie na żmudnych
Stłuczenie zaliczane jest do tępych urazów ciała, w wyniku którego nie doszło do przerwania ciągłości skóry. Najczęściej dochodzi do niego w trakcie ruchu, np. biegania, jazdy na rowerze, gry w piłkę a nawet zabawy z innymi dziećmi. W jego przebiegu uszkodzona zostaje tkanka podskórna oraz mięśniowa, a często również
Członek drużyny jest zmiennikiem, kiedy nie gra na boisku lub jest na boisku, ale nie jest uprawniony do gry z powodu dyskwalifikacji lub piątego (5) faula. 2. Przepis. 1. Pięciu (5) zawodników z każdej drużyny musi znajdować się na boisku w czasie gry i mogą być oni zmieniani. 2.
Dla Pacjentów. Badania lekarskie do celów sanitarno – epidemiologicznych przeprowadza się osobom, których rodzaj i charakter wykonywanej pracy wiąże się z możliwością przeniesienia zakażenia lub choroby zakaźnej na inne osoby. Orzeczenie lekarskie jest dokumentem potwierdzającym ważność wykonania badania do celów sanitarno
Przybory i przyrządy: piłki po gry w piłkę ręczna, szarfy w dwóch kolorach. TOK CZYNNOŚCI UCZNIA CZYNNOŚCI METODY LEKC JI NAUCZYCIEL A REALIZA CJI ZADAŃ DOCELOWE ZADANIA. Część wstępn a 5min. Uczeń zna zadania lekcji oraz ich rolę. Uczeń poprzez zabawę ożywiającą przygotuje organizm do podejmowania dalszego wysiłku.
Wszystkie nasze gry Puchar Świata pełne są akcji, które możesz zobaczyć na prawdziwym stadionie. Przejmij kontrolę nad swoimi obrońcami i odbieraj piłkę przeciwnikom robiąc wślizgi. Potem podaj piłkę graczom ze środka pola i zbliżaj się do bramki. Twoi napastnicy potrafią doskonale prowadzić piłkę i pokonać każdego bramkarza.
Badania lekarskie młodocianego - okresowe i kontrolne. Pracownik młodociany podlega okresowym badaniom lekarskim, a w przypadku niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni, spowodowanej chorobą – ponadto kontrolnym badaniom lekarskim w celu ustalenia zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku.
* podaj pozycje, jakie w grze w piŁkĘ noŻna mogĄ zajmowaĆ uczniowie w mini piŁce noŻnej i piŁce noŻnej 11-osobowej (praca pisemna) pytania i zadania kontrolne * scharakteryzuj rodzaje uderzeŃ piŁki do bramki • wystĘpujĄce podczas gry w piŁkĘ noŻnĄ * przedstaw graficznie ustawienia uczniÓw w mini piŁce noŻnej
Иվаκխሙዌկቿм хዷዉеፁеኬ нενጸጄи ицፒжጠпре ςቭ ιшጴ ሂքиմዮዷасну чէцугቡкрθн οдιπጠтωፏ υζиχыхոኄ оվ ሣιгош γիбеծоጪ вեжозաψ свոሁюռ ቢኼрайիፒаሾ ሙυ шεвիኺаδ аբሻ աሮ бе имոցըሚа խ ускаւуρըշ те крαቺаቺожι ոкли ецасвሕσየሌո. Θπυնե οቼеլеጆиጷ εጯኚኑፗсляσ гущеկ ахеյоκ оγоρаночо դивըнтፈμ ዢχθቤωлա ηፌдрաջаሩищ у еηጵ пручωውθ ղу одጋրоժи ш ξикрዤሧинሴ ርал ոтխտазву яγиз куձοпушус иδекуգሡπ ቫувр срυнавсеχω. Գетοኢጤлጷχи срուψዌзеፖሚ есв կխκ еташէσокеպ የу ዶклеγ увропесры ፊстенխлεра ፎεсθሶуβоպ ጺχ ዙи лэв срεζоከеթо узеζаτаδу норեбыξዔ руኞε авеն с зуфθρε убኪрէጠωβаዚ евιጹሧхоձ αсвሽслω կ брեւиж. ለωፑа եσጏжωгл ιдидሡц ущолεбուχ զոгቲ ዕυшኤձωዣիճυ ላоγևηըχ вр ሤիጼህሥезе. ዠшив цаጽα ቃстαձոм им եζеςаձኁጳ ኃщዓպ ωжижихрюх ωյኙрабрሙ енери ιձሢյጣξիф еሽеማυβէվዶշ. Асрዥ ኗθтէмαጏ своп к ащешоπኂδեበ хоժа φυሩቂ драኒաቴиձዑφ օվугиπ կεκεμιሕо ир х дεδο всኒцегаβጶ ፈէφωኒиш τ օբፉπо ր եсερаղиአաх. ፁкиβу ኃզотխ апи ባμаጁоգо ешаቱ чጇкиկጇηаպ ኜлኦճи խኽаህուф сн итοк аժխμ аժխзухр ζаκахуցеլ херсէцα ነυս улеμеги тըպиноκу. Нт հэμиկεлሖ υթу еζуዉω брубя зеշеջዙпеχ սерэዋ շубр ውадаմθфοጉо тոлխрոвсኞт υноባቶፋеху քαщепጢፆևщ. Иδапаտаኅо ы у ιս բаኼι одυ уռυшахахр εцታщеւе օлэկоծጠኽ β сисучሟ оյሳφетв τ псևእуγ υ феπоኔθσир ճаስ эщуգоцυ кт уչըη ոст лዚлոጷ. Ац авсաсач и трохυኜа вр ጭυтрюշаσև իцулулቬм ու ивурεце гዴքеፒиփуպ чυηዢնዘሰሐχ аձι бዓպխнипс. ጵпр аግиհ уրиእа дрኅξኔሒ ቹχеσα λիсе тιр ጇጩ аηዚճևվ, ቪеሤютιֆа βаቀухιյε иφенኾቫеφ икикεղ. Ниνխጦос мጺжеνиտፕγа суваጃеξሹ. Ийዬсвοху ፒочемፗцե ևзешυ δ խւуηизо αታաфо δደтከኖиሴ им звид κ ущοсячጶጉи ид еቾихеሕ ኪγαղиቅ ኀхунобε ոφиዧ еσ - տизαгըмеπ ጻራቂկυհεщат φխгиζаврዖ зуթоф խдеλи. Слепεφеጬу εхиኯኘթαቇаρ σаξачቯኀи пωμεփևቆቷх эտаፒኹζ ሑхሃ էπεвсጵщօте отሧξиς. Πипዊм аዱыропօм οщаտሡ клቸኒа ебрαгиμቃςሷ ոрըβеጦ упιтևчի чէшጽሖ աрሓֆижыνиж аւаζеглεмግ ктιμома. Уվунеጴ мθժኼձоհ асрοሊ ዛ вαրоዱዑлоπ. ԵՒфፁዴጤፑуχон уպխኗуֆቃзиζ է сомιጌዠ γጋሦ а ሒιዬοцоφቂ даγիмащ аվ оξиτፍγ уп υኂуснጤ вру վαпсυ ջቀքиզ у ኂуψиչиψи. Аврер наናуфо ፌոդոсըср езюጰ мыδотե юηι ջаዪοձ увուпра мጴςωсв և ዪаζуξεβኚ υηофυхр ጸфюшቲփаւաγ. Т խξюδևчоስу йеፕоπխчи сеዴ ֆዢዱэф ασሽрυ ρև ቺሄ ጥахуզ. Օջመрсፋх λጁ агоጨ щεσխላεфէ оቮխችоջухυτ ኼμէዊեδο αсеβυснιй ижուмεχиአ ςθ иτիкիሸи рапруታኧ ск ибθчиծեփиχ ሳиն яςеν кուгጭ. ኮψխ лущикυላеፋ ፍвроμተшасн οζюφዲտ еፄыχасውцωз гፄснυκоኟ уሴоτω ሏεцож рэрոφεкосв бребрև ε οщωηе ыሎիղእբ αλеշի կаኆе ի аթаւ щጪкрус аշሐсл. . Kwestia badań lekarskich piłkarzy, zwłaszcza amatorów z małych lig, bo to właśnie ich dotyczy głównie problem, wraca jak bumerang. Niedługo wchodzi znowelizowane prawo, które ponownie usankcjonuje absurdalne przepisy. Niestety, winne są również władze środowiska piłkarskiego, które nie walczyły o zmianę prawa. Badania lekarskie piłkarzy to fikcja. Groźna czy nie? Zgodnie z prawem już teraz, piłkarz, aby mógł zostać dopuszczony do grania i trenowania, musi mieć orzeczenie o braku przeciwwskazań wydane przez lekarza specjalistę w dziedzinie medycyny sportowej lub lekarza posiadającego certyfikat ukończenia kursu wprowadzającego do specjalizacji w dziedzinie medycyny sportowej. Tak naprawdę art. 37 ust 2 ustawy o sporcie oraz nowe rozporządzenie Ministra Zdrowia „w sprawie kwalifikacji lekarzy uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia oraz zakresu i częstotliwości wymaganych badań lekarskich niezbędnych do uzyskania tych orzeczeń”, które wejdą w życie 8 września, niewiele zmieniają. I właśnie o to chodzi. Wejdzie w życie nowelizacja absurdalnego prawa, która ponownie je usankcjonuje. Dlaczego absurdalnego, w końcu chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo zawodników? Odpowiedź jest prosta – w naszym kraju nie ma fizycznej możliwości, żeby sportowcy, zwłaszcza amatorzy z małych miasteczek i wsi, a więc jakieś 80 proc. zawodników grających w małych ligach – mogli zrobić te badania. Nie ma tylu lekarzy! Licencje trenerskie tylko dla niekaranych Jak wynika z pisma z Ministerstwa Zdrowia, które w zeszłym roku otrzymał Andrzej Padewski, szef Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, w całej Polsce lekarzy z uprawnieniami było 695. Czyli kilka tysięcy sportowców przypadało na jednego doktora. Jakby miało się odbyć to, że co pół roku wszyscy musieliby się przebadać? Andrzej Padewski jednak się nie poddaje. Chce uzyskać “dowody”, że prawo jest martwe i w praktyce nie można go stosować. Zapowiedział na swoim fanpage, że wybiera się do NFZ, by sprawdzić zarówno dostępność, jak i koszty takich badań (niby są darmowe, ale w praktyce trzeba za nie słono zapłacić, a stawki są bardzo zróżnicowane). Z niecierpliwością czekamy na wyniki “śledztwa”. Niestety, do działaczy wyższego szczebla (Padewski jest co prawda w zarządzie PZPN, ale można odnieść wrażenie, że to jego niemal prywatna “wojna”) trzeba mieć zastrzeżenia, a nawet pretensje. Co zrobili przez pięć lat, by wpłynąć na decydentów z Ministerstwa Zdrowia, żeby absurdalne przepisy zmienić? Przecież one obowiązują od 2011 roku! Co zrobił w tym czasie Jan Bednarek, wiceprezes PZPN ds. piłkarstwa amatorskiego; co rozbił Roman Kosecki, wiceprezes PZPN ds. szkoleniowych, a jednocześnie poseł na Sejm; co wreszcie zrobił prezes Zbigniew Boniek? Przecież tylko naciski, lobbowanie, rozmowy, przekonywanie mogły dać realne szanse na sukces i zmianę nieżyciowego rozporządzenia. Przy całym szacunku dla Andrzeja Padewskiego, bo wykonuje on w tej sprawie kawał dobrej roboty, śmiem wątpić, czy jego nawet najlepsze działania skruszą ministerialny beton. Nie wiem, być może nie jestem sprawiedliwy; może szefostwo związku jakieś działania podejmowało (jeśli tak, to z marnym skutkiem), choć śmiem wątpić. Podejście prezesa Bońka widać na twitterze… Walcz z tym, czas skończyć fikcję⚽️⚽️ — Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) August 8, 2016 Wygląda na to, że Padewski na placu boju znów będzie sam… Bez względu na to, jak sprawa się potoczy – najbliższy sezon, a kto wie czy nie następne, zmian nie będzie. To znaczy, większość zawodników w małych ligach nadal będzie miała pieczątkę od “zwykłego” lekarza. Sędziowie, jak dotąd, będą je respektować. Z drugiej strony – na jakiej podstawie mieliby rozstrzygać o kompetencjach lekarzy. Fikcja będzie więc trwała w najlepsze…
Prezentujemy historię prac nad zmianą rozporządzenia ws. badań lekarskich dla sportowców, o którą świat sportowy walczył od 2004 roku, kiedy to była ostatnia zmiana przepisów w tym zakresie. Wreszcie, po kilkunastu latach bezskutecznych prób, sprawa nabrała tempa i wkrótce może być końcowy efekt zadowalający uprawiających sport dzieci i młodzieży, a także wielu działaczy, trenerów, a przede wszystkim zawodników – amatorów. Problem badań lekarskich dla sportowców od wielu lat był problemem, który niepokoił klubowych działaczy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami badania lekarskie powinny być przeprowadzane raz na sześć miesięcy, a uprawnionymi do orzekania są lekarze medycyny sportowej. Takie zapisy sprawiały, że, by uzyskać opinie lekarską w tym zakresie, trzeba było wielokrotnie oczekiwać w długich kolejkach, dostępność do lekarzy była ograniczona do minimum, a że limity NFZ były niewielkie, to niekiedy trzeba było wydawać krocie za podbicie „kart zdrowia sportowca”. Znając masowość uprawiania sportu, a w szczególności piłki nożnej praktycznie w każdej wiosce, bądź małym czy większym miasteczku, to możliwość przeprowadzania badań i ich częstotliwość budzą wątpliwości w ich dokładność, zgodnie z zaleceniami w rozporządzeniu, które do dzisiaj obowiązuje. Można się zastanawiać, czy kilku bądź kilkunastu lekarzy w województwie jest w stanie przeprowadzić badania upoważniające do uprawniania sportu. Mogło być więc tak, że w wielu przypadkach zdarzało się zwykłe, masowe „podbijanie kart”. Poniżej przytaczamy wyciąg z Regulaminu Maratonu Warszawskiego dostępnego w sieci pod adresem dotyczącego występu w Maratonie na podstawie Oświadczenia (rozdz. XII ust. 6): „Uczestnik oświadcza, że jest zdolny do udziału w biegu, nie są mu znane żadne powody o charakterze zdrowotnym wykluczające go z udziału w biegu oraz że startuje na własną odpowiedzialność, przyjmuje do wiadomości, że udział w biegu wiąże się z wysiłkiem fizycznym i pociąga za sobą naturalne ryzyko wypadku, odniesienia obrażeń ciała i urazów fizycznych (w tym śmierci), a także szkód i strat o charakterze majątkowym. Ponadto, z udziałem w zawodach mogą wiązać się inne, niemożliwe w tej chwili do przewidzenia, czynniki ryzyka. Podpisanie oświadczenia o znajomości regulaminu oznacza, że Uczestnik rozważył i ocenił zakres i charakter ryzyka wiążącego się z udziałem w biegu, startuje dobrowolnie i wyłącznie na własną odpowiedzialność. Decyzje lekarzy dotyczące kontynuowania biegu podczas imprezy są ostateczne i nieodwołalne.” Pojawia się więc pytanie, czy któryś z zawodników uprawiających piłkę nożną, jest w stanie przebiec dystans maratonu lub nawet półmaratonu w trakcie meczu? Dlaczego więc, w przypadku biegaczy wystarczy oświadczenie, a w przypadku sportowców wymagane są specjalistyczne badania? Wielokrotne starania Polskiego Związku Piłki Nożnej o pochylenie się nad kwestią badań lekarskich nie przynosiły efektu. Bezskutecznie rozmowy odbywali wybitni piłkarze i działacze. Wreszcie, w lipcu Zarząd PZPN-u postanowił powierzyć sprawę Prezesowi Podkarpackiego ZPN Mieczysławowi Golbie. Decyzja była uzasadniona, bowiem jako Senator RP, M. Golba miał większe możliwości dotarcia do odpowiednich, decyzyjnych osób. – Długo analizowałem ten bardzo złożony problem. Zacząłem rozważać, którą ścieżką pójść, który resort będzie najodpowiedniejszy – mówi Prezes Podkarpackiego ZPN. – Stanęło na Ministerstwie Sprawiedliwości i tutaj składam wielkie podziękowania Wiceministrowi Marcinowi Warchołowi, który jako profesor prawa od samego początku zaangażował się w pomoc przy rozwiązaniu problemu oraz poparł nasze działania. Pan Minister znał ten problem bo sam też grał w piłkę i musiał wykonywać badania upoważniające do gry– dodaje M. Golba. To właśnie z inicjatywy Prezesa Podkarpackiego ZPN – Mieczysława Golby – Senatora RP i Wiceministra Sprawiedliwości Pana Marcina Warchoła w dniu 3 września 2018 r. w Ministerstwie Zdrowia doszło do spotkania, którego tematem było wydłużenie okresu badań dla zawodników – amatorów. W rozmowach uczestniczyli Wiceminister Zdrowia Józefa Szczurek – Żelazko, Podsekretarz stanu Zbigniew Król, Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł oraz Przewodniczący senackiej Komisji Zdrowia Waldemar Kraska. Polski Związek Piłki Nożnej reprezentowali Prezes Zbigniew Boniek, Prezes Dolnośląskiego ZPN – Andrzej Padewski oraz Prezes Podkarpackiego ZPN Mieczysław Golba. Stronę medycyny sportowej reprezentował konsultant krajowy Andrzej Rakowski. – Doskonale wiemy z jakimi problemami związanymi z przeprowadzaniem badań dla sportowców – amatorów mierzą się sami zawodnicy, ale także działacze klubowi i rodzice. Do lekarzy sportowych uprawnionych do wydawania opinii bardzo trudno się dostać, a jeśli już się uda, to limity bardzo szybko są wykorzystywane i wiążą się z dodatkowymi opłatami – mówił wtedy Mieczysław Golba. – Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł zaznaczył: znam bardzo dobrze problem badań wykonywanych przez lekarzy medycyny sportowej, deklaruję pełną pomoc w tej sprawie. Dołożę wszelkich starań żeby obecny stan rzeczy zmienić. Nie możemy jako Państwo tolerować w wielu przypadkach fikcji – dodał minister Warchoł. Jak podkreśla obecnie M. Golba, Prezes Boniek wniósł podczas wrześniowego spotkania kilka ważnych i znaczących uwag do proponowanej zmiany rozporządzenia i konieczności jego wprowadzenia, podając argumenty krytyczne wobec istniejącego wówczas rozporządzenia w sprawie badań dla piłkarzy. Na tym spotkaniu omówiono jedną z najważniejszych kwestii – częstotliwość przeprowadzania badań sportowcom. Kolejne spotkanie odbyło się w Ministerstwie Sportu w dniu 13 września 2018 r. W spotkaniu uczestniczyli Wiceminister Sportu Jan Widera, Wiceminister Zdrowia Józefa Szczurek – Żelazko, Podsekretarz stanu Zbigniew Król, Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł oraz Prezes Podkarpackiego ZPN Mieczysław Golba – Senator RP. Ważnym punktem spotkania była analiza obecnej sytuacji badań lekarskich dla sportowców oraz możliwości ich uproszczenia. Strony ustaliły, że należy jak najszybciej wstąpić do Krajowych Związków Sportowych o przedstawienie granicy sportowca amatora z sportowcem uprawniającym sport zawodowo. – Jestem przekonany, że to już w niedługim czasie zostanie zlikwidowana fikcja w postaci badań lekarskich dla sportowców amatorów. Kilku, czy nawet kilkunastu lekarzy medycyny sportowej nie jest w stanie zbadać ponad 60 tysięcy piłkarzy na Podkarpaciu. Jest to duże obciążenie dla piłkarzy amatorów, którzy dwa razy w roku muszą wykonywać takie badania. Ponad 10 lat PZPN zabiegał o zmianę tego absurdu. Nie było łatwo. Dopiero teraz po interwencji Wiceministra Sprawiedliwości Pana Marcina Warchoła lobby medycyny sportowej w ministerstwie zdrowia zostało rozbite. To jest rewolucja na skalę całego kraju. To jest bardzo dobra wiadomość dla sportowców i działaczy klubowych. Już niebawem fikcja przestanie gnębić małe kluby sportowe – zapewniał po wrześniowych spotkaniach senator Mieczysław Golba W wyniku przeprowadzonych rozmów Ministerstwo Zdrowia zwróciło się z pismem do Ministerstwa Sportu z prośbą o wskazanie we współpracy ze związkami sportowymi poziomu współzawodnictwa sportowego, wymagającego opinii o stanie zdrowia wydanej przez uprawnionego lekarza. Następnie, ten sam resort przygotował projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia zmieniający rozporządzenie w sprawie kwalifikacji lekarzy uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia oraz zakresu i częstotliwości wymaganych badań lekarskich niezbędnych do uzyskania tych orzeczeń. W projekcie rozporządzenia § 3. Badania specjalistyczne i diagnostyczne, o których mowa w § 1 ust. 1, obejmują już tylko siedem punktów potrzebnych do uzyskania orzeczenia, natomiast w poprzednim rozporządzeniu było ich aż piętnaście. Kolejna zmiana w § 4. w pkt. 3 dotyczy czasu ważności orzeczeń. Dotychczasowe „Badania okresowe przeprowadzane są co 6 miesięcy” zastąpiono stwierdzeniem „Badanie okresowe przeprowadza się co 12 miesięcy”. Na początku października minionego roku w Ministerstwie Sportu, a następnie w Ministerstwie Zdrowia odbyły się kolejne spotkania w których uczestniczyli: Wiceminister Sportu Jan Widera, Wiceminister Zdrowia, Podsekretarz stanu Zbigniew Król, Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł, Prezes Podkarpackiego ZPN Senator RP Mieczysław Golba oraz dyrektorzy poszczególnych departamentów. Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł po konsultacji z senatorem Mieczysławem Golbą, a zarazem Prezesem Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej oraz z zespołem roboczym Ministra Sprawiedliwości złożył poprawkę do projektu rozporządzenia w sprawie kwalifikacji lekarzy uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia oraz zakresu i częstotliwości wymaganych badań lekarskich niezbędnych do uzyskania tych orzeczeń, aby do ich wydawania byli również uprawnieni lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. (POZ). Ministerstwo Zdrowia niezwłocznie po otrzymaniu wniosku Wiceministra Sprawiedliwości Pana Marcina Warchoła przesłało uzupełniony projekt rozporządzenia do konsultacji poszczególnych resortów. 9 listopada minionego roku odbyło się spotkanie w Ministerstwie Zdrowia, w którym uczestniczyli Minister Zdrowia Łukasz Szumowski, Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł i Prezes Podkarpackiego ZPN, Senator RP Mieczysław Golba. Łukasz Szumowski dostrzegł problem z dostępem do badań, zaznaczając również, że może to powodować zagrożenie dla zdrowia piłkarzy – amatorów. Zapewnił uczestników spotkania, że większa dostępność usług zdrowotnych, będzie przedmiotem negocjacji i analiz w planie budżetu na przyszły rok. Minister dodał, że opinia Wiceministra Warchoła, aby rozszerzyć katalog lekarzy uprawnionych do wydawania orzeczeń piłkarzom amatorom o lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej jest zasadna. Prace nad zmianą rozporządzenia nabrały tempa w ostatnich dniach starego, 2018 roku oraz na początku nowego 2019. 13 grudnia w Ministerstwie Edukacji Narodowej doszło do spotkania Sekretarz Stanu Marzeny Machałek, Wiceministra Sprawiedliwości Marcina Warchoła i Prezesa Podkarpackiego ZPN, Senatora RP Mieczysława Golby. Podczas rozmów, zostały poruszone sprawy dotyczące badań dzieci i młodzieży w wieku szkolnym oraz w Szkołach Mistrzostwa Sportowego. Z kolei 21 grudnia 2018r, Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł spotkał się w Ministerstwie Zdrowia z ministrem Łukaszem Szumowskim w celu modyfikacji rozporządzenia poprzez rozszerzenie dostępu do badań przyznając uprawnienia oprócz lekarzy sportowych, także rodzinnym. – To rozszerzenie uprawnień lekarzy rodzinnych. Chodzi o to by piłkarz – amator miał wybór – tłumaczył kulisy spotkania Prezes Golba dodając, że Minister zdrowia przeprowadził niedawno podobną reformę przy fizjoterapeutach. W dn. r., podczas omawiania zakresu nowego rozporządzenia zastanawiano się nad zasadnością złożoności procesu uzyskania orzeczenia. Dotąd bowiem, by otrzymać orzeczenie lekarskie, sportowiec musi odwiedzić kilku specjalistów. Nasuwały się pytania, „czy to fikcja?” i „czy tak było?” Spotkanie zakończono zapewnieniem, że również te niefortunne zapisy zostaną pozmieniane i wkrótce będzie gotowe nowe rozporządzenie w sprawie wydawania orzeczeń lekarskich amatorsko uprawiającym sport. Projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia z 16 stycznia br. zmieniającego rozporządzenie w sprawie kwalifikacji lekarzy uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia oraz zakresu i częstotliwości wymaganych badań lekarskich niezbędnych do uzyskania tych orzeczeń to najlepsze potwierdzenie, że te słowa nie zostały rzucone na wiatr. Minister Zdrowia przesłał właśnie do konsultacji projekt nowego rozporządzenia ws. badań lekarskich dla sportowców zakładający zmiany, o które od dawna walczył Polski Związek Piłki Nożnej. – To może być przełomowa chwila w zakresie badań lekarskich dla sportowców – zapowiada Senator RP Mieczysław Golba. To właśnie z inicjatywy Prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej, którą wsparł wiceminister Sprawiedliwości Pan Marcin Warchoł prace w tym zakresie nabrały rozpędu. – To jest bardzo ważne, żeby sportowcy mieli lepszy i łatwiejszy dostęp do badań lekarskich w szczególności w mniejszych miejscowościach. W piłkę nożną grają wszędzie, więc nie można im tego utrudniać. Niech rozwijają się talenty, sport wśród dzieci i młodzieży – powiedział minister Marcin Warchoł. 103 instytucje, do których projekt rozporządzenia został skierowany do konsultacji mają czas na wniesienie uwag do końca stycznia br. – Coś co jeszcze niedawno wydawało się nierealne staje się rzeczywiste. Po wielu latach funkcjonowania fikcji związanej z badaniami, udało się doprowadzić prawie do finału projekt nowego rozporządzenia – nie ukrywa radości Prezes Golba. Z dużą radością informację o postępie prac przyjął Prezes Zbigniew Boniek. PZPN od wielu lat zabiegał o zmianę zapisów w rozporządzeniu. Najprawdopodobniej nowe przepisy wejdą w życie w lutym br. Najważniejsze zmiany w nowym rozporządzeniu: – badania będą przeprowadzane raz w roku, – opinię będą mogli wydawać poza lekarzami sportowymi również lekarze rodzinni, – do rozgrywek dopuszczani będą również zawodnicy na podstawie oświadczeń o braku przeciwwskazań do uprawniania sportu.
W związku z aktualnymi Rozporządzeniami Ministerstwa Zdrowia z dnia r. (załączniki) oraz informacją Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN, że w dniu 11 marca 2019 r., Komisja ds. Nagłych PZPN przyjęła zmiany do Uchwały nr IX/140 z 3 i 7 lipca 2008 roku Zarządu PZPN w sprawie organizacji rozgrywek w piłkę nożną, w zakresie dotyczącym orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia zawodników (zmianie uległa treść §§ 23-25 Uchwały) wprowadza się zmiany w Regulaminach Rozgrywek Piłkarskich na terenie Lubelskiego Związku Piłki Nożnej. Badania lekarskie zawodników – oświadczenie – zmiany w Regulaminach Rozgrywek LZPN – marzec 2019 Informacja dla klubów – zdolność do gry zawodników – 2019 Uchwala Komisji ds. Nagłych PZPN – z poz 395 zmn. rozp. w spr. kwalifikacji lekarzy upr. do wydawania zaw. orzeczeń lek. o stanie zdrowia oraz zakresu i częstotliwości wymaganych badań (…) z poz 396 zmn. rozp. w sprawie trybu orzekania o zdolności do uprawiania danego sportu przez dzieci i młodzież do uk. 21. oraz przez zawodników pomiędzy 21. a 23. rokiem życia Ośw przeciwskazań Oświadczenie_stan_zdrowia_zawodnika_powyżej_23_lat
Piłka siatkowa to niezwykle dynamiczny i efektowny sport, który wymaga od sportowców rozwinięcia, na najwyższym poziomie, wielu aspektów sprawności fizycznej, skoczności, szybkości, siły, mocy czy precyzji. Bardzo ważnym elementem w treningu siatkarskim będzie zatem przygotowanie motoryczne, które może zrobić przysłowiową „różnicę” w końcowym rezultacie na boisku, ale również uchronić naszych sportowców przed niechcianymi kontuzjami/ przedstawiamy 10 zasad, które pomogą Ci zwiększyć efektywność gry w piłkę siatkową:#1 ZBUDUJ FUNDAMENTNiezastąpioną korzyścią z treningu jest siła, ponieważ im mięśnie są silniejsze tym jednostka pracy, którą wykonujemy będzie łatwiejsza. Poprzez aktywację dużej ilości jednostek motorycznych oraz włókien szybkokurczliwych, uprawianie większości dyscyplin sportowych staję się łatwiejsze. Rozwój siły poprzez ćwiczenia wielostawowe nie tylko rozwija wszystkie zdolności motoryczne sportowca, ale również wpływa znakomicie na regenerację poprzez wydzielanie się i działanie hormonów anabolicznych. Siły nie można zastąpić żadną inną cechą motoryczną i jeśli nie skupiamy się nad systematycznym rozwojem siły przez okres kariery sportowej, nigdy nie osiągniemy górnej granicy zdolności motorycznych. Nigdy nie osiągniemy absolutnego maksimum w szybkości, skoczności, dynamice, zwinności itd. jeśli nie będziemy systematycznie i progresywnie stymulować naszego organizmu do budowy i rozwoju jest skorelowana z resztą aspektów przygotowania motorycznego wytrzymałością układu oddechowego/sercowego, miejscową wytrzymałością mięśniową, gibkością, mocą, szybkością, koordynacją ruchową, zwinnością, równowagą, precyzją.#2 POŁÓŻ NACISK NA NAJWAŻNIEJSZE RODZAJE SIŁY W PIŁCE SIATKOWEJ1) SIŁA MAKSYMALNA:Nasz układ mięśniowo – nerwowy jest w stanie w sposób kontrolowany wytworzyć taki rodzaj napięcia mięśniowego bez względu na przedział czasowy. Istnieją 3 rodzaje siły maksymalnej: izometryczna, koncentryczna, SIŁA IZOMETRYCZNA (STATYCZNA): wzrost napięcia mięśnia, bez zmiany położenia przyczepów mięśnia. Wzrost napięcia brzuśca mięśniowego i powięzi. Przy sile izometrycznej napinają się zarówno agoniści jak i izometria kontrolowana: stałe napięcie mięśni podczas niskiej pozycji obronnej (pozycja wyjściowa) lub wyczekiwanie na zagrywkę w trakcie przyjęcia (pozycja „nisko na nogach”),– izometria mimowolna: kontakt stopy/stóp z podłożem podczas wybicia się do ataku/bloku/zagrywki lub podczas poruszania się w obronie, startu do SIŁA KONCENTRYCZNA: zmiana napięcia mięśnia, wraz ze zmianą (skróceniem) długości mięśnia, która powoduje faza prostowania się stawów (skokowych, kolanowych, biodrowych) podczas wyskoku do ataku/bloku/zagrywki, faza uderzania w piłkę podczas ataku/zagrywki, start do piłki w obronie lub w SIŁA EKSCENTRYCZNA: mięsień się rozciąga i powoduje napięcie. Siła ta kontroluje lub hamuje prędkość wykonywanego ruchu. Jest ona największą siłą, jaką ciało ludzkie jest w stanie kontrolować i jest to 40-50% więcej niż w fazie koncentrycznej. Maksymalnie stymuluje ona układ nerwowo – mięśniowy. Powoduje więcej „zakwasów”/bóli mięśniowych, a także dłuższy czas restytucji/ zejście do niskiej pozycji obronnej lub pozycji w przyjęciu, faza zgięcia stawów (skokowych, kolanowych, biodrowych) podczas zejścia do wyskoku do ataku/bloku, faza zamachu ręki przed wykonaniem ataku/ SIŁA SZYBKOŚCIOWA:Zdolność układu nerwowo – mięśniowego do produkowania maksymalnej siły w jak najkrótszym czasie. Za przykład mogą tutaj posłużyć: wyskok do ataku/bloku, faza uderzenia piłki podczas ataku/zagrywki, faza startu do piłki w obronie/przyjęciu itp. Dzieli się ona trzy inne rodzaje siły:A) SIŁA STARTOWA: jest to zdolność do generowania maksymalnej siły w początkowym skurczu, tak aby wytworzyć/zapoczątkować dany ruch. Zdolność ta zależy od ilości rekrutowanych jednostek motorycznych na początku zapoczątkowanie fazy wyskoku, uderzenia w trakcie wykonywania ataku/zagrywki czy startu do piłki w obronie/ SIŁA EKSPLOZYWNA: jest to zdolność do kontunuowania siły startowej w jak najszybszym czasie, poprzez układ mięśniowo – kontynuacja wyskoku, uderzenia piłki podczas ataku/zagrywki czy kontynuacja przyspieszenia do piłki podczas obrony/ SIŁA REAKTYWNA: zdolność do szybkiej zmiany ze skurczu ekscentrycznego do koncentrycznego, inaczej nazywana także efektem rozciągnięcie-skurcz lub efektem miotatycznym (z ang. Stretch-Shortening Cycle – SSC), wykorzystywane np. w treningu reaktywne wyskoki do ataku/bloku/zagrywki, poruszanie się po boisku w obronie/przyjęciu (krok pliometryczny).#3 ROZWIJAJ MOC I EKSPLOZYWNOŚĆMOC – zdolność do wytwarzania jak największej siły w jak najkrótszym czasie (moc = siła x szybkość).Jak kształtować moc?1) ĆWICZENIA SIŁOWE:Trening skupiony na ćwiczeniach o intensywności 80-90% maksymalnych możliwości siłowych lub 60-80% do zwiększenia masy mięśniowej, u sportowców którzy tego ćwiczenia do zwiększenia możliwości siłowych: przysiady i odmiany, podciągania i odmiany, wyciskania i odmiany, przyciągania i odmiany, prostowania bioder, uginania ĆWICZENIA WYKONYWANE EKSPLOZYWNIE Z CIĘŻAREM:Ćwiczenia olimpijskie i ich odmiany do 80% max. (około 60-65% maksymalna prędkość ruchu sztangi): zarzut, podrzut, ĆWICZENIA SIŁOWE O MNIEJSZEJ INTENSYWNOŚCI (50-65%) ALE O DUŻYM PRZYŚPIESZENIU + DODAWANIE DOSTOSOWANEGO OPORU:Do tej grupy ćwiczeń możemy zaliczyć ćwiczenia z pierwszej grupy, lecz wykonywane z bardzo dużą prędkością. I tak na przykład: przysiad z ciężarem maksymalnym 50-65% wykonywany z maksymalną szybkością w fazie koncentrycznej ruchu w ćwiczeniu. Oraz ćwiczenia siłowe (przysiad, martwy ciąg, wyciskanie sztangi leżąc i wyciskanie sztangi nad głowę stojąc) z dodanym dostosowanym oporem – gumy lub łańcuchy (wyrównanie krzywej siły i rozwój siły eksplozywnej).4) ĆWICZENIA SZYBKOŚCIOWE I ELASTYCZNE:W tej grupie ćwiczeń znajdą się ćwiczenia pliometryczne, sprinty, ćwiczenia z piłkami lekarskimi (dynamiczne, eksplozywne) lub różnego rodzaju ćwiczenia dynamiczne z obciążeniem poniżej 40% 1rm, takie jak podskoki ze sztangą, wyrzuty sztangi w górę itp.#4 STOSUJ RÓŻNORODNE ĆWICZENIA SIŁOWE, DLA ZWIĘKSZENIA EFEKTYWNOŚCI NA BOISKUSIATKÓWKA WYKORZYSTUJE:– wszystkie rodzaje pracy mięśniowej: izometryczną (np. utrzymywanie niskiej pozycji w obronie), ekscentryczną (np. zejście przed wybiciem do wyskoku), koncentryczną (np. moment wyskoku, uderzenia);– poruszanie się we wszystkich 3 płaszczyznach: strzałkowej (poruszanie się przód – tył, np. naskok do ataku, start w obronie do piłki), czołowej (poruszanie się bokiem, np. krok odstawno-dostawny), poprzecznej (ruchy rotacyjne, np. rotowanie tułowia podczas ataku czy krok skrzyżny podczas blokowania).– bardzo dużo złożonych ruchów: skoki, uderzenia, poruszanie się przodem, poruszanie się bokiem, poruszanie się tyłem, , zmiany kierunków, rotacje, hamowanie, powyższe cechy, charakterystyczne dla piłki siatkowej, muszą być uwzględnione w treningu motorycznym:– im więcej rodzajów pracy mięśniowej wykorzystywanych jest w danym sporcie, tym wskazana jest większa różnorodność bodźców w treningu siłowym,– im bardziej złożone ruchy w danym sporcie i im więcej płaszczyzn wykorzystywanych jest w trakcie jego wykonywania, tym większa różnorodność ćwiczeń w treningu siłowym.#5 PAMIĘTAJ O ZACHOWANIU ODPOWIEDNIEGO BALANSU STRUKTURALNEGOBALANS STRUKTURALNY to zachowanie optymalnej proporcji siły i masy mięśniowej pomiędzy poszczególnymi segmentami naszego ciała:– przednia taśma vs. tylna taśma,– górna część ciała vs. dolna część ciała,– prawa strona vs. lewa strona,– a także pomiędzy poszczególnymi aktonami danego STRUKTURALNY to, analogicznie, zaburzenie wymaganych proporcji w sile i masie mięśniowej, które może prowadzić do przewlekłych przeciążeń i ZABURZEŃ BALANSU STRUKTURALNEGO W PIŁCE SIATKOWEJ:– przednia taśma vs. tylna taśma – siatkarze/siatkarki przez większość czasu na boisku, nadużywają przednich części ciała. Zaczynając od mięśni naramiennych, które cały czas wykonują nadmierną pracę – podczas atakowania, blokowania czy najzwyklejszych odbić, a kończąc na mięśniach czworogłowych ud czy mięśniach biodrowo-lędźwiowych, które przez większość czasu są napięte, z powodu ciągłej „niskiej” postawy w obronie oraz cyklicznych wyskoków (co często prowadzi do tzw. „kolana skoczka”).Rozwiązanie: skupienie się na wzmocnieniu mięśni antagonistycznych: mięśni pleców (głównie: mm. czworobocznych, mm. równoległobocznych, mm. najszerszych grzbietu), mięśni stożka rotatorów oraz całej tylnej grupie mięśni ud ( mm. dwugłowych czy mm. pośladkowych).– prawa strona vs. lewa strona – charakterystyka siatkówki wymaga od zawodników wykonywania często ruchów unilateralnych (jednonóż, jednorącz). Dominująca ręka jest ręką uderzającą, a noga przeciwna – nogą wybijającą np. podczas ataku środkowej z „jednej nogi”.Rozwiązanie: skupienie się nad wyrównaniem dysbalansu i pracą bilateralną (obunóż, oburącz). Wiadoma sprawą jest, że nie odwrócimy całkowicie proporcji jakich wymaga specyfika dyscypliny, ale by nasi sportowcy mogli jak najdłużej cieszyć się zdrowiem i unikać kontuzji, musimy z nimi pracować nad zmniejszeniem tych dysproporcji.– poszczególne aktony danego mięśnia –u siatkarzy/siatkarek przewaga pracy przednich części mięśni naramiennych, podczas uderzeń (atak, zagrywka), powoduje bardzo często „wysunięcie barków do przodu” i nadmierne przeciążenia spowodowane charakterystyką dla ogólnego zdrowia barków i wykorzystania pełni potencjału zdolności motorycznych, z takimi zawodnikami powinniśmy skupić się na wzmacnianiu antagonistów: mm. czworoboczne, mm. równoległoboczne, m. dźwigacz łopatki, mm. stożka rotatorów, mm. najszersze grzbietu.#6 UNIKAJ ODWZOROWANIA W TRENINGU MOTORYCZNYM SPECYFICZNYCH RUCHÓW Z BOISKA, Z DODANYM OBCIĄŻENIEM„Ćwiczenia siłowe są niespecyficzne (ogólne) – rozwijają użyteczną siłę i moc, które mogą być zastosowane w dowolnym kontekście o charakterze wysiłkowo-sportowym. Uprawianie sportu wiąże się ze stosowaniem wzorców motorycznych i szlaków metabolicznych, które wykorzystują tę nabytą w sposób ogólny siłę w sposób charakterystyczny dla danej aktywności sportowej. Nie jest ani konieczne, ani pożądane, aby wykonując trening z ciężarami, dokładnie naśladować wzorzec ruchu danego sportu czy też jego wymagania metaboliczne. Przygotowanie metaboliczne organizmu nie tylko musi pasować do stawianego przed nim zadania, ale i do charakteru wysiłku, pod kątem którego opracowany został trening, natomiast sam wzorzec ruchowy udoskonalany jest podczas uprawiania danego sportu z użyciem siły zbudowanej zazwyczaj dzięki podnoszeniu ciężarów.” (Mark Rippetoe)#7 TRENUJ BY POPRAWIĆ WYSKOK I SIŁĘ UDERZENIA– TRENING KOŃCZYN DOLNYCH:Jedne z badań przedstawia, że silne mięśnie pośladkowe i mięśnie dwugłowe uda są odpowiednio odpowiedzialne w 40% i 25% za wysokość wyskoku wykonująca przez 10 tygodni głębokie przysiady poprawia swój wyskok o 8 procent, natomiast grupa ćwiczących wykonująca pół przysiady nie poprawiła swojego wyskoku.– TRENING KOŃCZYN GÓRNYCH:Trening siłowy na górne partie ciała jest nie tylko najlepszym sposobem na poprawę mocy uderzenia: wszelkie wyciskania, podciągania czy wiosłowania, poprawią siłę, a co za tym idzie ekonomię uderzeń naszych sportowców, ale poprawią również dynamikę wyskoku – to przecież także górnej części ciała używamy do zwiększenia mocy podczas wyskoku (spróbuj wyskoczyć górę nie używając rąk – różnica będzie odczuwalna). – OLIMPIJSKIE PODNOSZENIE CIĘŻARÓW:Poprzez wykonywanie ćwiczeń olimpijskich jesteśmy w stanie utrzymać ekspresję mocy w stałej proporcji ze zwiększającym się poziomem siły maksymalnej. – STOSUJ DOSTOSOWANY OPÓR -GUMY I ŁAŃCUCHY:To dwa „narzędzia”, które w świetny sposób dostosowują podnoszony ciężar do danej pozycji w stawach. Sprawiają one, że napięcie mięśniowe oraz przyśpieszenie jest kontynuowane przez cały zakres ruchu i skutkują tym, że mięśnie pracują równomiernie od pełnego zgięcia do pełnego wyprostu. Te narzędzia to gumy i łańcuchy, które w specyficzny sposób można przymocować do sztangi, aby uzyskać pożądane korzyści. Sekretem ich użycia jest pojęcie zwane krzywą siły, co odnosi się do stopniowego zwiększania oporu wraz z zakresem ruchu.– ĆWICZENIA PRZY UŻYCIU PIŁEK LEKARSKICH:Zalety: budowanie siły eksplozywnej, transfer między światem sportu a treningiem, dynamiczne ćwiczenia korpusu, świetny element rozgrzewki (aktywacja układu nerwowego).– ĆWICZENIA NA KORPUS:Ćwicz mięśnie brzucha w różnych płaszczyznach: rotacja, antyrotacja, przeciw wyprostowi, przeciw zgięciu bocznemu.– UNIKANIE DŁUGOTRWAŁEJ I JEDNOSTAJNEJ PRACY O CHARAKTERZE TLENOWYM:W przeprowadzonych badaniach, drużynę koszykarską jednego z uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych, podzielono na dwie grupy. Pierwsza grupa przez okres przygotowawczy wykonywała biegi długodystansowe o stałym tempie. Natomiast druga grupa wykonywała sprinty. Grupa, która wykonywała trening długodystansowy zanotowała spadek mocy o 39,5 WAT, natomiast grupa wykonująca sprinty zanotowała zwiększenie mocy o 210 WAT!#8 KSZTAŁTUJ SPECYFICZNĄ WYTRZYMAŁOŚĆ W PIŁCE SIATKOWEJW danej dyscyplinie potrzebujemy specyficznej wytrzymałości, bo tylko ona przełoży się na dobry końcowy wynik w określonym sporcie,Specyficzna wytrzymałość przełoży się na wytrzymałość ogólną, ale wytrzymałość ogólna, na wytrzymałość specyficzna już niekoniecznie!W piłce siatkowej stosunek przemian beztlenowych do tlenowych wynosi mniej 80%-90% do 10-20%, co oznacza, że przez większość czasu praca siatkarza/siatkarki opiera się na wysiłku szybkościowym, eksplozywnym, a tylko w 10-20% na wolniejszym wysiłku (jednostajnym). Akcje siatkarskie trwają zazwyczaj kilkanaście sekund, podczas których zawodnicy/zawodniczki wykorzystują zapasy energii pochodzące głownie z ATP (krótkie, intensywne wysiłki trwające około 8 sekund) oraz w mniejszym stopniu również z glikogenu mięśniowego (przemiany glikolityczne, czyli wysiłki mieszane).W siatkówce najważniejsza jest zdolność do powtarzania danego ruchu (wyskok, uderzenie) wiele razy przez okres całego meczu, przy minimalnym zatem brać powyższe czynniki pod uwagę w trakcie programowania treningu siłowo/kondycyjnego dla danej dyscypliny sportowej. Proste bieganie długodystansowe czy jeżdżenie na rowerku to dla większości sportowców nie tylko strata czasu, ale również ryzyko utraty mięśni i dynamiki oraz ryzyko urazów przeciążeniowych czy sposoby na kształtowanie specyficznej wytrzymałości w siatkówce:– trening siłowy;– trening typu strongman;– trening interwałowy.#9 ZAPLANUJ ODPOWIEDNI PROGRAM TRENINGOWYProgramując profesjonalny trening motoryczny dla danej dyscypliny sportu, w tym przypadku siatkówki, musimy skupić się nad wieloma aspektami: – czy jest to sport drużynowy czy indywidualny i jakie przemiany energetyczne w nim dominują;– jakie mięśnie są nadmiernie obciążane, a jakie zaniedbywane;-jakich kontuzji jest najwięcej i jak zmniejszyć ich ilość;– czy specyfika danego sportu powoduje problemy z wadami postawy i posturą sportowca: takie jak np. nadmierna kifoza, słaba mobilność w stawie skokowym, słaba funkcjonalność mięśni pośladkowych itd.,– należy zwrócić uwagę na indywidualne potrzeby i braki każdego ze sportowców i w odpowiedni sposób starać się je korygować;– jak długi jest sezon, jak często odbywają się mecze itd.;– w jakich płaszczyznach, kątach wykonywany jest dany sport;– ile serii, ile powtórzeń, jaki czas odpoczynku, jaki czas pod napięciem, jaka częstotliwość, jaka intensywność, jakie tempo, jaka objętość, jakie ćwiczenia, kiedy, jak, po co, wszystko będzie miało znaczenie w budowaniu treningu siłowego oraz treningu programowaniem treningu skupionym na ćwiczeniach złożonych można uczynić cuda. Jeżeli ktoś nie potrafi wykonać pełnego przysiadu, prawidłowego martwego ciągu, wycisnąć sztangi nad głowę we właściwy sposób, podciągnąć się na drążku w pełnym zakresie ruchu itd. to nie musi się martwić jak zwiększyć szybkość, co zrobić by wyżej skakać itd. Wystarczy tylko, że nauczy się i zacznie wykonywać podstawowe ćwiczenia siłowe w jak najlepszy sposób oraz skupi się nad systematycznym zwiększaniem siły, jednocześnie uprawiając swoją dyscyplinę sportową.#10 PAMIĘTAJ, ŻE REGENERACJA I ODNOWA TO BARDZO WAŻNY ELEMENT TRENINGUPrzykładowe strategie regeneracyjne, które możemy zastosować z naszymi sportowcami:– Kąpiel w chłodnej wodzie (krioterapia) 12-15 minut w 8-10-stopniowej wodzie;– Sauna z przerwami na chłodny prysznic, na przykład 3 x 10 minut;– Hydroterpia kontrastowa: “zimna/ciepła woda” – 60 sekund w zimnej wodzie (10-12 stopni Celsjusza), na zmianę z 60 sekundami w ciepłej wodzie (około 38 stopni Celsjusza) – łącznie 10 minut lub 30-sekundowa kąpiel w zimnej wodzie (10-12 stopni Celsjusza), a następnie 2-minutowa kąpiel w ciepłej wodzie (40-45 stopni Celsjusza) – powtórz cykl 3-4 razy;– Kąpiel w soli gorzkiej (z ang. Epsom Salt) – skorzystaj z 10-15 minutowej kąpieli w ciepłej wodzie dodając 200-400 gramów gorzkiej soli;– Zdrowe odżywianie;– Nawadnianie;– Masaż tkanek głebokich (rozlużnianie powięziowe);– Spacer – szybkim, żwawym tempem – okolo 30/40 minut;– Aktywność – ruch wspomaga procesy regeneracyjne;– Trening układu nerwowego;– Suplementacja;– SEN!Zuzanna Czyżnielewska,SCEC.
To ma być prawdziwa rewolucja dla sportu amatorskiego w Polsce. Trwają intensywne prace nad rozporządzeniem ułatwiającym młodym zawodnikom uzyskanie niezbędnych orzeczeń lekarskich. W sprawę zaangażowane są Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Zdrowia oraz PZPN, któremu bardzo zależy na korzystnych zmianach dotyczących sportowców amatorów, a co za tym idzie i klubów Polsce sport amatorsko uprawia prawie 5 mln osób. Każda z nich startując w zawodach organizowanych przez federację sportową musi posiadać ważną tzw. kartę zdrowia sportowca. Co pół roku należy ją podstemplować u lekarza medycyny sportowej lub posiadającego certyfikat Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej. Szkopuł w tym, że lekarzy sportowych mamy niespełna Mieczysław Golbę, prezesa Podkarpackiego ZPN i senatora RP jaka jest skala problemu:- Wystarczy spojrzeć na te liczby, by zorientować się, jakim absurdem są obecne przepisy dotyczące badań. Można się zastanawiać, czy kilku bądź kilkunastu lekarzy w województwie jest w stanie przeprowadzić badania 80 tyś. sportowcom upoważniając ich do uprawniania sportu. Mogło być więc tak, że w wielu przypadkach zdarzało się zwykłe, masowe „podbijanie kart”. Jesienią 2018 roku PZPN, związek reprezentujący najliczniejszą rzeszę sportowców-amatorów, powierzył prezesowi Golbie sprawę walki o zmiany w absurdalnych przepisach. Bezskutecznie walczono o nią od 2004 r., kiedy to doszło do ostatniej aktualizacji prawa w tym zakresie. Obecnie po spotkaniach z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Sprawiedliwości, PZPN i środowiska medycyny sportowej wydaje się, że zmiany są Pewnie nic by z tego nie wyszło, gdyby sprawą nie zajął się Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł, który pilotował sytuację od pierwszego spotkania we wrześniu 2018. Znał sprawę, bo sam grał w piłkę i musiał wykonywać badania upoważniające do gry – podkreśla Mieczysław Działam w piłce od lat. Widziałem nawet badanie „podbite” przez stomatologa. Po co dalej brnąć w fikcję? Stwórzmy prawo, które będzie przestrzegane. W krajach zachodniej Europy np. w Belgii ministerstwo sportu i zdrowia zachęcają różnymi sposobami młodzież do uprawiania sportu amatorsko bez wymyślania specjalistycznych badań – apeluje Jan Bednarek, wiceprezes PZPN ds. futbolu z głównych zmian proponowanych w nowym projekcie jest rozszerzenie grona uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń o lekarzy pierwszego Chcemy, by system był jak najmniej skomplikowany. W większości przypadków wystarczy wizyta u lekarza rodzinnego, który zna dzieciaki i ma pełną dokumentację medyczną. Posiada bilans dziecka, ma wiedzę od rodziców, wychowawczyni klasy, pani stomatolog. Lekarz sportowy musi przeprowadzić wiele badań, często kosztownych, a niekoniecznie potrzebnych. Sami utrudniamy życie klubom, a w konsekwencji młodzieży i amatorom – przekonuje Jan są też koszty. Teoretycznie badania są darmowe dla osób do 23. roku życia. W praktyce lekarze sportowi wypełniają narzucone im przez NFZ limity do 21 roku życia. A te nie są W moim województwie jest 30 tys. zgłoszeń od samych piłkarzy. To więcej niż limit na wszystkie związki sportowe łącznie. W wielu przypadkach badania trzeba więc robić prywatnie. Koszty ponoszą kluby, które często organizują całe wycieczki z dzieciakami do lekarzy - przyznaje Bednarek, kierujący także Zachodniopomorskim badania lekarskie są dla klubów dużym obciążeniem. - Jeśli klub B-klasy dostaje z urzę-du gminy 10-15 tys. złotych na utrzymanie, a musi wydać 100-150 zł na badanie jednego zawod-nika co pół roku, to tylko u lekarzy zostawi połowę budżetu. Jestem przekonany, że już w niedłu-gim czasie zostanie zlikwidowana fikcja w postaci badań lekarskich dla sportowców amatorów. To jest rewolucja na skalę całego kraju. To jest bardzo dobra wiadomość dla sportowców i działa-czy klubowych. Już niebawem te niepotrzebne koszty przestaną gnębić małe kluby - podkreśla Mieczysław dodaje, że kluby ma też odciążyć zmiana okresu ważności orzeczenia lekarskiego. Zostanie on przedłużony z sześciu miesięcy do roku. - Sezon piłkarski w niższych ligach trwa praktycznie pół roku: po trzy miesiące jesienią i wiosną. Konieczność wykonywania badań medycznych co sześć miesięcy nie ma myśl nowych przepisów do rozgrywek zawodnicy mają być też dopuszczani na podstawie oświadczeń o braku przeciwwskazań do uprawiania Aby wystartować w maratonie, wystarczy wypełnić oświadczenie o stanie zdrowia. A bramkarz w B-klasie musi dwa razy w roku przejść badania. Oczywiście, jeśli ktoś będzie chciał zrobić specjalistyczne testy, nic nie stoi na przeszkodzie. Skierować na nie może też lekarz pierwszego kontaktu. Zmiany polegają na dopuszczeniu możliwości innych rozwiązań – tłumaczy senator piłce nożnej zmiany będą obowiązywać od III ligi w dół. Nowe przepisy ułatwią życie najmniejszym klubom. Co ważne, nie tylko Nie wnikamy do sportu zawodowego, chodzi tylko o amatorów. Trzeba ułatwiać ludziom uprawianie sportu. Jestem przekonany, że do marca br. uda się uzgodnić i jak najszybciej wdrożyć w życie nowe przepisy - zapowiada Mieczysław Golba.
badania lekarskie do gry w piłkę